Informacja

Drogi użytkowniku, aplikacja do prawidłowego działania wymaga obsługi JavaScript. Proszę włącz obsługę JavaScript w Twojej przeglądarce.

Wyszukujesz frazę "hołdy" wg kryterium: Wszystkie pola


Wyświetlanie 1-3 z 3
propozycja biblioteki
Tytuł:
Komendancie! W mrokach niewoli Tyś jeden słyszał wołanie Ojczyzny [...] : [adres pracowników Stowarzyszenia Mechaników Polskich z Ameryki skierowany do Józefa Piłsudskiego z okazji imienin]
Autorzy:
Stowarzyszenie Mechaników Polskich z Ameryki
Temat:
Pruszków (woj. mazowieckie)
Bezpieczeństwo i wojskowość
Rok wydania:
19 III 1926
Wydawca:
Warszawa ; Pruszków
Uwagi:
Tekst wykaligrafowany na bristolu, poniżej i na odwrocie 166 podpisów pracowników (w tym Stanisława Rayzachera, który był sekretarzem KOM w Ameryce, a jednocześnie redaktorem czasopisma "Mechanik", także m.in. Ottona Dziewałtowskiego-Gintowta, Franciszka Chudzika, Jana Łaty, Jana Heynara, Kazimierza Kościelskiego, Adama Jędrzejewskiego, Jana Szczepańskiego, Jana Styczyńskiego), pieczątka tuszowa: "Filja Stowarzyszenia Mechaników Nr 1 w Pruszkowie"
Tekst adresu: Komendancie! W mrokach niewoli Tyś jeden słyszał wołanie Ojczyzny i dla jej wyzwolenia / gromadził w podziemiach stal czynów, aby je przekuć w odpowiedniej chwili na miecz / sprawiedliwości. / W odmęcie Wielkiej Wojny Światowej ten miecz Twój był jedynym i nieomylnym / drogowskazem dla naszego narodu, a którym przeciąłeś kajdany niewoli i wyrąbałeś drogę / do wolności. / A kiedy pierwsze zorze tej wolności przyćmiła nowa burza ze Wschodu, dałeś narodowi / to, czego nie zaznał on od trzech stuleci - wielkie zwycięstwo - Grunwaldowi równe. / A potem, nieśmiertelny w naszych dziejach wobec własnych Hetmanów, wyszedł w / szranki przeciw Tobie rodzimy plugawy karzeł, aby zasługi Twe pomniejszyć. Odszedłeś z / pogardą w zacisze domowe. / Odszedłeś - pozostawiając masy ludowe, Tobie oddane. Porzuciłeś Wojsko najbardziej / przez siebie umiłowane, jako jedyną gwarancję pokoju i ostoję naszej niepodległości. Naród / wszedł na bezdroża. / Dzisiaj w niu Twoich Imienin, składając Ci najwyższe hołdy za poniesione dla / Narodu trudy wraz z życzeniami najdłuższych lat życia pozwalamy sobie wyrazić jedno /cześnie nasze najgłębsze pragnienia: / "Wracaj aby zdeptać karła nieprawości i głupoty i aby sprawować / rządy nietylko dusz, w imię powszechnego dobra i sprawiedliwości!" / Warszawa, d. 19 marca 926 r. Pruszków / Pracownicy Stowarzyszenia Mechaników / Polskich z Ameryki
W lewym dolnym rogu czerwoną kredą liczba: 658, która odpowiada numerowi inwentarza Muzeum Belwederskiego
Dokument wymieniony w katalogu: Józef Piłsudski w zbiorach Janusza Ciborowskiego, 1996, poz. 22
Stowarzyszenie Mechaników Polskich w Ameryce powstało w 1919 roku z inicjatywy Koła Studentów Wydziału Rzemieślniczego na Uniwersytecie w Toledo w stanie Ohio z myślą o pomocy w odbudowie zniszczonego podczas I wojny światowej przemysłu metalowego w Polsce. W 1920 roku przedstawiciele stowarzyszenia kupili pozostałości zniszczonej podczas wojny Fabryki Józefa Troetzera w Pruszkowie, którą następnie przebudowano i uruchomiono tam produkcję nowoczesnych tokarek oraz frezarek. (http://dulag121.pl/pruskovianaa/stowarzyszenie-mechanikow-polskich-z-ameryki/). Stowarzyszenie Mechaników Polskich z Ameryki SA – organizacja zrzeszająca polskich emigrantów w Stanach Zjednoczonych nastawiona na niesienie pomocy w unowocześnieniu kraju po uzyskaniu niepodległości. Powstała w roku 1918 jako The Polish Mechanics Co. z inicjatywy Koła Studentów Wydziału Mechanicznego Uniwersytetu w Toledo w USA pod przewodnictwem Aleksandra Gwiazdowskiego. Początkowo liczyła 5000 członków, jej kapitał zakładowy w dniu powstania liczył 1 mln dolarów. W 1920 delegaci stowarzyszenia udali się do Polski, aby zakupić udziały w zakładach przemysłowych. Kupiono m.in. 52% akcji Towarzystwa Akcyjnego „Poręba”, ograbioną z urządzeń technicznych fabrykę Józefa Troetzera w Pruszkowie. Zakupy te nie okazały się jednak udane i sytuacja finansowa stowarzyszenia znacznie się pogorszyła mimo wzrostu liczby członków towarzystwa do 18000 i powiększenia kapitał zakładowego do poziomu 3 mln dolarów (1921). Dzięki pomocy marszałka Józefa Piłsudskiego oraz prezydenta Stanisława Wojciechowskiego, którzy rekomendowali nowe osoby do zarządu, udało się uratować inicjatywę. 1.07.1923 powołano nową spółkę akcyjną pod nazwą Stowarzyszenie Mechaników Polskich z Ameryki Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, która przejęła majątek amerykańskiej spółki The Polish Mechanics Co. Inc. Najważniejszą fabryką przedsiębiorstwa były Wytwórnia Obrabiarek Stowarzyszenia Mechaników Polskich w Pruszkowie, gdzie uruchomiono produkcję obrabiarek i frezarek, a także dział przeciwpancernych na licencji Boforsa. Fabryka w Pruszkowie została wyposażona w amerykańskie urządzenia, a kadra techniczna wyszkolona przez Polaków, którzy wrócili z USA. Była to największa fabryka obrabiarek w Polsce, której produkty zyskały wysoką renomę i były eksportowane do wielu krajów europejskich. Stowarzyszenie wydawało swoje pismo „Mechanik. Ilustrowany dwutygodnik techniczny organ Stowarzyszenia Mechaników Polskich z Ameryki”. Stowarzyszenie funkcjonowało do wybuchu II wojny światowej. (http://slownikpolskiejmodernizacji.pl/index.php/Stowarzyszenie_Mechanik%C3%B3w_Polskich_z_Ameryki_SA)
Niektóre nazwiska potwierdzone w: Piłatowicz Józef, Sytuacja społeczno-ekonomiczna pracowników "Wytwórni Obrabiarek i Narzędzi Stowarzyszenia Mechaników Polskich z Ameryki w Pruszkowie w dwudziestoleciu międzywojennym, Przegląd Pruszkowski nr 3 rok 1983
Stan zachow.: ślad składania wpół, zagięcie lewego górnego rogu, zabrudzenia
Rękopis (manuskrypt)
    Wyświetlanie 1-3 z 3

    Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim komputerze. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies