- Tytuł:
-
STANISŁAW LORENTZ. WSPOMNIENIE W 115 ROCZNICĘ URODZIN.
STANISŁAW LORENTZ. COMMEMORATION ON THE 115TH ANNIVERSARY OF BIRTH - Autorzy:
- Piotr, Majewski,
- Powiązania:
- https://bibliotekanauki.pl/articles/433564.pdf
- Data publikacji:
- 2014
- Wydawca:
- Krajowy Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków
- Tematy:
-
niepodległość
odbudowa
rezydencja
socrealizm
proweniencja - Opis:
-
Stanisław Lorentz’s life represents an experience of the last century. He was given a chance of living through the first Polish independence, followed by the tragedy of losing it, then years under occupation, and years of hope for better post-war reality. When it eventually came, far from expectations, it brought about necessity to make difficult choices. Nowadays, the privilege of having been born at a later date allows for the formulation of frequently too simplified assessments of the times in question. Stanisław Lorentz, whose life experience waits to be recorded by a biographer, was blessed to witness the fulfilment of one of the objectives that he had been pursuing for half of his adult life, i.e. the reconstruction of the Royal Castle in Warsaw. For the man that reached maturity in the Second Republic of Poland, the symbolism of the Castle, a royal and presidential abode, was related with the independence of the state, and that is the reason why the reconstruction of the destroyed residence became so important for Lorentz. On 17 September 1939, he was among those rescuing historical movables from the Castle’s interiors. He was supported by employees of the National Museum in Warsaw which he had run as its director for many years. For Lorentz and for his generation, a response to challenges posed by post-war years involved maintaining the symbolic representation of a sovereign state, enchanted in the reconstructed matter. Lorentz’s efforts for the reconstruction of the Castle became even more justified when it turned out that it was the socialist realism that was the ‘new thing’. If I could venture to indicate Lorentz’s specific merit in the post-war history, I would however indicate the so-called little stabilisation decade under the rule of Gomułka, when the vacant space left by the Castle started to become an integral part of the landscape and when it was necessary to fight not even for the reconstruction itself, but for merely keeping alive the obligation to undertake the reconstruction. A decision to reconstruct the Castle was taken in January 1971, once sounds of shots fired at the Polish seaside had died away. Memories on the beginnings of the Castle’s reconstruction are memories about December 1970. In intentions of people like Stanisław Lorentz, thousands of those who for the subsequent decade supported the reconstruction with their financial aid and in-kind contributions, the reconstruction served as a statement that there existed values more permanent than changeable political regimes. Even perceiving the Polish culture of the post-war decades highly critically, it is impossible not to admit that it was the time of restoring symbolical objects, aimed at supporting the spiritual sovereignty of the Polish society. Without Lorentz and his generation, many places symbolic for the national memory would be missing, while a great deal of provenance disputes today calling for settlement would remain purely theoretical.
Doświadczenie życiowe Stanisława Lorentza to doświadczenie minionego stulecia. Dane mu było przeżywać pierwszą polską niepodległość, tragizm jej utraty, lata okupacji, lata nadziei na lepszą powojenną rzeczywistość. Kiedy już ona nadeszła, daleka od oczekiwań, przyniosła konieczność dokonywania trudnych wyborów. Dziś, przywilej późnego urodzenia pozwala na formułowanie często zbyt prostych ocen tych czasów. Stanisławowi Lorentzowi, którego życiowe doświadczenie czeka na pióro biografa, dane było doczekać spełnienia jednego z celów, który absorbował go przez połowę dorosłego życia – odbudowy Zamku Królewskiego w Warszawie. Dla człowieka osiągającego dojrzałość w Drugiej Rzeczypospolitej symbolika Zamku – królewskiej i prezydenckiej siedziby, wiązała się z niepodległością państwa i dlatego odbudowa zniszczonej rezydencji stała się dla Lorentza tak istotna. 17 września 1939 r. uczestniczył w akcji ratowania z wnętrz zamkowych zabytkowych mobiliów. Wspierali go pracownicy Muzeum Narodowego w Warszawie, którego był wieloletnim dyrektorem. Dla S. Lorentza i jego pokolenia odpowiedzią na wyzwania powojennych czasów było podtrzymanie symboliki suwerennego państwa, zaklętej w odbudowywanej materii. Zaangażowanie Lorentza na rzecz odbudowy Zamku tym bardziej znalazło uzasadnienie, gdy okazało się, iż „nowym” jest socrealizm. Jeśli miałbym pokusić się o wskazanie szczególnej zasługi Lorentza w powojennej historii, wskazałbym jednak na gomułkowską dekadę „małej stabilizacji”, kiedy puste miejsce po Zamku zaczęło wrastać w krajobraz, kiedy należało walczyć nie tyle o odbudowę, ile o zachowanie w pamięci obowiązku jej podjęcia. Decyzja o odbudowie Zamku zapadła w styczniu 1971 r., gdy ucichły strzały na Wybrzeżu. Pamięć o początkach odbudowy Zamku jest pamięcią o Grudniu roku 1970. W intencjach ludzi, takich jak Stanisław Lorentz, tysięcy, którzy przez kolejną dekadę wspierali odbudowę datkami finansowymi i darami rzeczowymi, odbudowa ta jawiła jako deklaracja, iż istnieją wartości trwalsze od zmiennych politycznych ustrojów. Patrząc nawet bardzo krytycznie na świat polskiej kultury powojennych dekad, nie sposób nie przyznać, iż był to czas przywracania symbolicznych obiektów, służących podtrzymaniu duchowej suwerenności polskiego społeczeństwa. Bez S. Lorentza i jego pokolenia nie byłoby wielu miejsc symbolicznych dla narodowej pamięci, zaś wiele wymagających dziś rozstrzygnięcia sporów proweniencyjnych, pozostałoby w sferze teorii. - Źródło:
-
Muzealnictwo; 2014, 55; 240-242
0464-1086 - Pojawia się w:
- Muzealnictwo
- Dostawca treści:
- Biblioteka Nauki