Informacja

Drogi użytkowniku, aplikacja do prawidłowego działania wymaga obsługi JavaScript. Proszę włącz obsługę JavaScript w Twojej przeglądarce.

Wyszukujesz frazę "KUDYBA, WOJCIECH" wg kryterium: Autor


Tytuł:
„Głosów zbieranie”. O książce Włodzimierza Torunia Wokół Norwidowej koncepcji słowa
„Collecting Voices”. On Włodzimierz Toruń's Book About Norwid's Conception of the Word
Autorzy:
Kudyba, Wojciech
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/2117045.pdf
Data publikacji:
2007
Wydawca:
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Towarzystwo Naukowe KUL
Źródło:
Studia Norwidiana; 2007, 24-25; 269-273
0860-0562
Pojawia się w:
Studia Norwidiana
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
Tytuł:
“The Sacred” and “Spirituality” in Polish Literary Research
Autorzy:
Kudyba, Wojciech
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/440896.pdf
Data publikacji:
2013
Wydawca:
Fundacja Naukowa Katolików Eschaton
Tematy:
methodology of literary criticism
history of literary criticism
sacred
religion
spirituality
Opis:
The article was devoted to the methodology of research on the relationship between literature-religion. Its aim is a critical reflection on the use of the category of ‘the sacred’ in the research. In Poland, in 70. of the last century, ‘the sacred’ has become the vital category for reflections on the religious aspects of literature (eliminating such terms as ‘catholic literature’ and ‘religious literature’). The historiographical method is used in the article. The author presents the steps of the presence of the category ‘the sacred’ in the humanities, especially in the Polish literature studies. The main results of the analysis: sacrological research had prepared us to meet study of literature and cultural studies. Many factors point to the fact that sacral research was one of the first attempts to build a bond between literary and cultural studies. The term ‘the sacred’ did not have classification or typological aim (such function was sometimes assigned to ‘religious literature’ term). Its wide range allowed activities that led to identification of the religious profile of the literary work. Its primary context was not any ideology or religious doctrine, but cultural anthropology, so it demanded culture studies competence more than being involved in world outlook. The wide range of the notion – completely natural and desirable in the anthropology of culture – did not have to be something obvious in the research of separate literary works, at times evoking the image of the world strictly connected with particular religion, or even particular worship. The answer to this was Stefan Sawicki’s offer to replace ‘the sacred’ category when analysing such works with other terms. Organizational measures undertaken by the founder of Lublin school of sacral research were soon verified by the reality of academic discussion – subject, as each discussion, to the rules of terminology fashion. ‘The sacred’ became fashionable term for some time – used and overused, perhaps. It became the key-word to open all possible references to religious sphere in literary works. It was applied not only where the layer of religious meaning remained generalized in the text, but also in those which were distinctly involved in the symbolic world of a specific religion. There were of course attempts to introduce new notion where the context demanded it. Taken in the article analyzes the concept of the sacred in literary studies have been limited mainly to the area of Polish literary criticism. The text encourages further research. It has practical significance. It explains the methods, can serve students and other readers (such as teachers or students) to acquire the skills to interpret literary texts. The author is not only critically discusses the use of the sacred in the research literature, but also proposes a new research tools in the form of the category of “spirituality”.
Źródło:
Religious and Sacred Poetry: An International Quarterly of Religion, Culture and Education; 2013, 1(1); 41-57
2299-9922
Pojawia się w:
Religious and Sacred Poetry: An International Quarterly of Religion, Culture and Education
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
Tytuł:
[Rev.] Aleksandra Pethe, Ars, fides et ratio: esej teologiczny? (Tischner – Pasierb – Szymik), Siedlce: Wydawnictwo Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego 2012, 271 s., bibliogr. s. 243-264, indeks.
Ars, Fides et Ratio: a Theological Essay? (Tischner – Pasierb – Szymik).
Autorzy:
Kudyba, Wojciech
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/441038.pdf
Data publikacji:
2013
Wydawca:
Fundacja Naukowa Katolików Eschaton
Tematy:
theology
poetics
genre
theological essay
Tischner Józef (1931-2000)
Pasierb Janusz (1929-1993)
Szymik Jerzy (1953-)
Opis:
W polskiej historii badań literackich mamy już prace poświęcone esejowi religijno-filozoficznemu, jednak esej teologiczny (bardzo w ostatnich latach popularny) nie doczekał się dotąd jakiegokolwiek ujęcia literaturoznawczego. Rozprawa Aleksandry Pethe Ars, fides et ratio: esej teologiczny? (Tischner – Pasierb – Szymik) (Siedlce 2012) wypełnia dotkliwą lukę badawczą, przywraca naszej uwadze zjawisko ważne i ciekawe. Jeśli dobrze rozumiem intencje autorki, książka jest próbą monografii pewnej odmiany gatunkowej. Obszerna pierwsza część rekonstruuje szerokie kulturowe tło zjawiska i jego cechy, zaś druga poświęcona jest analizie pojedynczych, reprezentatywnych „egzemplarzy” gatunku. I tak oto w pierwszym rozdziale natrafiamy na próbę opisu „polskiej ponowoczesności”. Najpierw (s. 22) pojawia się krótka historia samego pojęcia „postmodernizm” (autorka odwołuje się m.in. do prac Zygmunta Baumana) i definicja tego terminu sformułowana przez Włodzimierza Boleckiego (s. 24), następnie zarys polskiej „recepcji” postmodernistycznych idei i próba polemiki z ponowoczesną koncepcją humanistyki, etyki i religii. Drugi rozdział rekonstruuje kontekst współczesnej teologii. Autorka poszukuje przede wszystkim momentów „otwarcia” teologii na literaturę. Odnajduje je wśród postulatów szerszego „upodmiotowienia” teologicznego dyskursu, skorelowania go z osobistym doświadczeniem wiary teologa i wśród nakazów otwarcia języka teologii na języki innych nauk i dziedzin życia (s. 52). W podrozdziale pt. Teolog i literatura badaczka odsłania stopniowe dojrzewanie refleksji literaturoznawczej do analizy i interpretacji idei teologicznych w dziełach literackich, przede wszystkim jednak ewolucję wewnątrz samej teologii, prowadzącą do postrzegania literatury jako locus theologicus, co więcej – do uznania literatury za sprzymierzeńca w wypracowywaniu nowego języka teologii i nowych form jej wyrazu. Za ks. Jerzym Szymikiem, autorka referuje poglądy Jean-Pierre’a Maninge’a, który podkreśla, iż właśnie esej „posiada naturalne wprost predyspozycje, aby pełnić rolę medium dla »teologii«” (s. 64). W trzecim rozdziale rozprawy, doktor Pethe przypomina stan polskich badań nad esejem jako gatunkiem literackim. Wydaje się, że niepotrzebnie odwołuje się do ujęć słownikowych, wzpada jednak podkreślić, że sprawnie referuje zasadnicze myśli o formie eseju, zawarte w pracach takich badaczy, jak m.in. Wojciech Głowala, Tadeusz Bujnowski, Marta Wyka, Roma Sendyka, Małgorzata Krakowiak, Dorota Heck, Andrzej Zawadzki, Jan Błoński oraz Paweł Markowski. Trochę szkoda, że autorka nie pokusiła się o ujęcia diachroniczne, pozwalające śledzić nie tylko proste „przyrastanie refleksji”, ale i zasadnicze zmiany w sposobie myślenia i pisania o tej formie. Gdyby jeszcze przy tym uwzględniła pracę Krzysztofa Dybciaka pt. Inwazja eseju („Pamiętnik Literacki”, 1977 nr 4) mogłoby się okazać, że już w latach siedemdziesiątych rozkruszano strukturalistyczny paradygmat ujmowania tego gatunku, pisano o jego relacyjności, antycypując o wiele późniejsze tezy Michała Pawła Markowskiego. Nie z nich jednak korzysta autorka. Podejmując decyzje metodologiczne, stara się raczej uchwycić „miejsca wspólne” rozlicznych teorii i na ich podstawie sformułować swoisty „ekstrakt” gatunkowych właściwości eseju. Druga część pracy zmienia optykę spojrzenia, przenosi je z ogółu na szczegół. Dr Pethe rozpoczyna wywód od przypomnienia historii polskiego eseju religijnego oraz badań nad nim i stara się wyjaśnić, na ile kategorie literaturoznawcze mogą być użyteczne w opisie dyskursu teologa – zwłaszcza gdy ten posługuje się formą eseju. Trzy ostatnie rozdziały poświęcone są kolejno eseistycznej twórczości każdego spośród autorów wymienionych w tytule książki. Zawierają m.in. dane biobibliograficzne, dotyczące poszczególnych pisarzy (warto podkreślić dobrą orientację habilitantki w rozległej literaturze przedmiotu), odsłaniają niektóre właściwości ich esejów i wybrane problemy w nich poruszane. Pisząc o autorze Filozofii dramatu, doktor Pethe podkreśla, że „wśród komentatorów twórczości Józefa Tischnera dominuje przekonanie, że o charakterze jego bogatej spuścizny pisarskiej zadecydowały inspiracje filozoficzne” (s. 118). Wybiera jednak do analizy te teksty – nie brak ich wśród pism eseisty – które przekraczają horyzont filozofii i wyraźnie sadowią się na terenie teologii. Obiektem obserwacji czyni przede wszystkim zbiór Ksiądz na manowcach, wymienia również inne, pozostające w orbicie refleksji teologicznej (warto dodać, że doczekały się one ostatnio osobnego opracowania w książce Jerzego Sikory pt. Twórczość kaznodziejska ks. Józefa Tischnera, Warszawa 2012). Autorka próbuje omówić Tischnerowską „koncepcję eseistycznego przekazu”, jej dialogowy charakter i metaforyczny język. W rozdziale poświęconym eseistyce ks. Janusza Stanisława Pasierba dowiadujemy się z kolei o wyraźnie w niej zaznaczonej obecności „ja” autorskiego i programowej otwartości tekstów, badaczka śledzi także metateologiczne wypowiedzi pisarza oraz ukazuje obecne w nich refleksje metaliterackie i metajęzykowe (dotyczące m.in. zagadnień formy i słowa). Stara się przy tym dementować zakorzenione w opracowaniach przekonanie, że eseistyczne dociekania Pasierba koncentrują się głównie wokół sztuki i kultury a nie – wokół teologii. Ostatni rozdział – poświęcony twórczości ks. Jerzego Szymika – odsłania zasady rządzące konstrukcję jego esejów, żywioł subiektywny i autobiograficzny w nich obecny, a także jego teologiczne refleksje na temat literatury. Zakończenie rozprawy stanowi rekapitulację osiągniętych rezultatów badawczych. Jak je scharakteryzować? Budzą pewien niedosyt, wypada chyba rozpocząć od zastrzeżenia, że książka piętrzy rozmaite zapory utrudniające identyfikację stawianych problemów i ocenę sposobu ich rozwiązywania. Przeszkodą okazuje się niekiedy warstwa edytorsko-językowa. Omyłki w nagłówkach niektórych rozdziałów i błędy interpunkcyjne można by przypisać nie dość starannej korektorce książki. Być może to właśnie ona ponosi też winę za rozmaite błędy składniowe (uwagę zwra-ca zwłaszcza predylekcja do umieszczania orzecznikowego przymiotnika w narzędniku, podczas gdy norma nakłania do mianownika) czy też niezręczne sformułowania typu „w rezultacie przedstawionych dotąd zagadnień” (s. 102) itp. Bywa jednak, że częste kłopoty stylistyczne łączą się w dysertacji z kłopotami terminologicznymi. Na s. 99 autorka aprobatywnie wyraża się o Kościele jako „instytucji ideologicznej”. Czy jednak na pewno dobrze pojmuje termin „ideologia”? Jego poprawne rozumienie (odsyłam np. do definicji w Encyklopedii Katolickiej KUL) i znajomość najnowszej historii uniemożliwia dziś podobne twierdzenia. Kościół jako instytucja odwraca się od ideologii co najmniej od czasów likwidacji Państwa Kościelnego (nawet gdyby chodziło o tzw. ideologizację teologii, to i tak granicę stanowiłby Sobór Watykański II). Jeszcze większą konfuzję budzi tytuł jednego z podrozdziałów: Esej teologiczny i literackie kryteria opisu zjawiska. Polszczyzna zna konstrukcje typu „kryteria oceny” i „kategorie opisu”. Dokonana przez autorkę kontaminacja jest błędem językowym i ma istotne konsekwencje logiczne. Czym bowiem miałyby być wymienione „literackie kryteria opisu zjawiska”? Tekst nie pozostawia wątpliwości, że chodzi o strukturalne właściwości eseju (por. uwagi na s. 97-98). Tytuł jest zatem mylący, jego drugi fragment powinien brzmieć „literaturoznawcze kategorie opisu zjawiska”. Dbałość o logikę i językową precyzję nie zawsze towarzyszą więc wywodom badaczki. Poszczególne części rozprawy noszą nazwę „kontekstów”. Czy na pewno słusznie? Jak podaje dostępny w Internecie Słownik Języka Polskiego, leksem „kontekst” oznacza „część wypowiedzi ustnej lub pisemnej potrzebną do właściwego zrozumienia jakiegoś wyrazu, stwierdzenia; otoczenie wypowiedzi”. Opisany w drugim rozdziale stan współczesnej teologii na pewno może stanowić ważne tło pomagające zrozumieć jakąś cześć problematyki związanej z esejem teologicznym. Może takim rozjaśniającym otoczeniem stać się również zarys cech kultury postmodernistycznej. Ale podobnym tłem na pewno nie są badania nad poetyką eseju. Są one raczej obszarem refleksji nad narzędziami badawczymi – ważnym dla autorki pracy, a nie dla samych pisarzy i ich twórczości. Zupełnie nie rozumiem również, dlaczego i w jaki sposób kontekstem mają być rozdziały analityczne – poświęcone esejom Tischnera, Pasierba i Szymika. Czy także one są tłem do jakiejś nieznanej wypowiedzi? Chciałbym w to wierzyć, tymczasem jednak obawiam się, że wbrew zasadom logiki i normom języka polskiego leksem „kontekst” uczyniono w książce synonimem wyrazu „rozdział” (sic!). Skoro zaś mowa o kompozycji pracy, to chciałbym się upomnieć także o śmielszą selekcję i odważniejsze porządkowanie dyskursu. Nasuwa się pytanie: czy rozdział III nie powinien się znaleźć wśród objaśnień dotyczących metodologicznego zaplecza rozprawy (na początku)? Nie jestem też pewny, czy na pewno warto poświęcać tyle uwagi postmodernizmowi i wdawać się w polemikę (która schodzi w pracy do poziomu publicystycznego), skoro, jak pisze autorka, nie był on dobrze znany omawianym autorom. Mam również wątpliwości, czy w pracy o eseju teologicznym potrzebne są dzieje mód metodologicznych w kręgach polskich literaturoznawców. Kiedy pytamy o rezultaty badań, pytamy też o cel pracy. Zapytajmy, czy został on wyraźnie określony? Zagadnienie wydaje się istotne, bo umiejętność jasnego stawiania problemu badawczego i konsekwencja w dowodzeniu nie są mocną stroną dyskursu wypełniającego książkę. We wstępie odnajdujemy przynajmniej dwie osobne (by nie rzec: wzajemnie się wykluczające) dyrektywy badawcze. Na s. 9 czytamy: „Do najważniejszych problemów zaliczyć powinno się nie tylko zagadnienia gatunkowe, strukturalne czy wyróżniki literackości, ale także tematykę zmagań autorów z tworzywem literackim”, zaś na s. 8 natrafiamy na fragment: „Zatem analizie oraz interpretacji literaturoznawczej – w oparciu o warsztat, który wypracowała metodologia hermeneutyczna – poddane zostaną dwudziestowieczne, a także najnowsze wypowiedzi prozatorskie, które z całokształtu współczesnego dorobku pisarskiego wyróżniają takie swoiste cechy jak praktyczne myślenie religijne wyrastające z głębi autentycznego życia w wierze, niejednokrotnie przybierające kształt literackiego świadectwa istnienia i działania Boga w świecie ludzkim oraz świadectwa wzajemnych interakcji Bóg-człowiek”. Pomijam brak precyzji logicznej (elementy strukturalne zawsze są cechami gatunkowymi), wątpliwą stylistyczną urodę obu zdań i błędy składniowe w każdym z nich. Chodzi mi o to, że cytowane fragmenty określają dwa różne cele badawcze, implikują dwa różne podejścia metodologiczne i dwa różne obszary możliwych rezultatów. Analiza genologiczna jest czymś innym niż hermeneutyka – wymaga innych procedur i prowadzi do odmiennych wniosków. Próby ich łączenia musiałyby oznaczać powrót do dawnych sposobów rozumienia literatury i anachronicznych sposobów czytania; do opisu formy i treści, do mechanicznych wyliczeń cech „formalnych” i powierzchownego opisu głównych wątków czy problemów. Wydaje się, że tak jednak dzieje się w recenzowanej rozprawie. Nie dowiemy się ani tego, o jaki rodzaj hermeneutyki literackiej chodzi autorce, ani też tego, w jaki sposób chce prowadzić obserwacje genologiczne. W miejscu trafnie postawionych zagadnień badawczych często natomiast pojawiają się pytania kierujące uwagę w stronę zagadnień wykraczających poza nauki o literaturze (por. np. serię pytań na s.107). Rzecz jest ważna, bo dobre ustawienie problemu mogłoby w radykalny sposób zmienić oblicze książki. Genologiczna analiza eseju wymaga przecież szczególnej wrażliwości na jego relacyjny charakter. Propozycje metodologiczne Krzysztofa Dybciaka i Michała Pawła Markowskiego nakazują za każdym razem widzieć w nim rodzaj naruszenia systemu. Na pewno jest do pomyślenia praca ukazująca, w jaki sposób analizowana, eseistyczna twórczość Tischnera, Pasierba czy Szymika przekracza istniejący porządek form piśmiennictwa teologicznego. (W przypadku ks. Jerzego Szymika mamy wszak do czynienia z planowaną i konsekwentnie realizowaną strategią. Autor najpierw – w książce W poszukiwaniu teologicznej głębi literatury – formułuje program eseizacji piśmiennictwa teologicznego, a następnie w kolejnych książkach konsekwentnie realizuje sformułowane wcześniej zasady. Z kolei twórczość Pasierba dostarcza niezmiernie ciekawych przykładów eseizacji homilii czy nawet mowy pogrzebowej oraz nadawania gatunkom nieteologicznym statusu eseju teologicznego – tak jest m.in. w przypadku pisanych przez teologa recenzji filmowych). Omijając tę ważną perspektywę badawczą, przyjmując strukturalistyczny sposób myślenia o gatunkach, stanęła autorka przed koniecznością dowodzenia, że analizowane przez nią eseje... są esejami. Procedura badawcza nie mogła w takim wypadku polegać na czym innym, niż na sformułowaniu cech eseju (doktor Pethe podaje je na s. 76) i sprawdzeniu, które z tych cech występują w pismach wybranych autorów (rozmaite „czynności sprawdzające” obserwujemy w trzech ostatnich rozdziałach pracy). Rezultatem podobnych obserwacji staje się wyliczenie, prosta rejestracja faktu, że w utworach wspomnianych eseistów dochodzi do głosu subiektywne „ja” autorskie, pojawia się żywioł autobiograficzny, dialogiczność, skłonność do nasycania wywodu rozmaitymi intertekstami, metaforyzacja języka, kompozycyjna otwartość itp. Niewiele dowiemy się o funkcjach i semantyce wymienionych kategorii w konkretnych tekstach lub zespołach tekstów. Co więcej: ponieważ podobna perspektywa badawcza rozdzieliła „eseistyczne” i „teologiczne”, autorka czuje się w obowiązku udowodnić również, że autorzy, których twórczość omawia, są teologami. Sięga przy tym po rozmaite argumenty – nie zawsze dotyczące teologii. Część z nich brzmi przekonująco, zbyt łatwo jednak w moim odczuciu stawia znak równości pomiędzy „kapłańskim” i „teologicznym”. Co więcej, można odnieść wrażenie, że według badaczki eseje teologiczne tworzą u nas wyłącznie księża lub eksksięża. A tak przecież nie jest. Trudno zatem oprzeć się wrażeniu, że metodologiczna hybrydyczność trzech ostatnich rozdziałów ma swe źródło w poczuciu, że analiza genologiczna nie doprowadziła do satysfakcjonujących rezultatów poznawczych. Aby poszerzyć spektrum obserwacji autorka stara się opisać część problematyki poruszanej przez wspomnianych eseistów. Przypomina np. „czym jest w definicji Tischnera wiara religijna” (s. 131), jeszcze na tej samej stronie próbuje uchwycić funkcjonujący w pismach eseisty „model właściwej postawy duszpasterza” (tamże). W rozdziale poświęconym kolejnemu autorowi mamy do czynienia z próbą uzasadnienia tezy, że „program teologiczny Pasierba można sprowadzić do zasady polegającej na rozwijaniu refleksji wyrastającej bezpośrednio z tekstu Biblii oraz nurtu teologii patrystycznej, która w całkowicie uzasadniony sposób posługiwałaby się »poetycką obrazowością« jako podstawową metodą wyrazu” (s. 163). Nieco dalej autorka opisuje kreślony ręką eseisty portret Erazma z Rotterdamu (s. 164-167) a wreszcie i Pasierbową „teologię formy” (s. 181-194). Choć może się to wydać dziwne, praca rzeczywiście realizuje uproszczony model opisu „formy i treści” (zdawałoby się: dawno przezwyciężony). Wspomniane „pomieszanie dyskursów” – genologicznego i tematycznego – ma oczywiście ważne konsekwencje. Sprawia, że zamiast wyraźnego postawienia problemu i konsekwentnej argumentacji często pojawia się tok skojarzeniowy (zwłaszcza w trzech ostatnich rozdziałach). Pora na konkluzję. Choć książka budzi różnego rodzaju niedosyty i wątpliwości, trudno jednak nie wspomnieć o pozytywach. Jej najważniejszą zaletą jest trudny do podważenia fakt, iż odkrywa ona nowy materiał badań. Jeśli nawet omija bardziej skomplikowane narzędzia analityczne, nie imponuje dyscypliną myślową i śmiałością interpretacyjnej wyobraźni, to jednak dokonuje wstępnych rozpoznań, otwiera drogę do kolejnych, doskonalszych eksploracji, wnosząc tym samym wkład w rozwój badań nad ciekawymi zjawiskami literackimi.
Źródło:
Religious and Sacred Poetry: An International Quarterly of Religion, Culture and Education; 2013, 3(3); 127-134
2299-9922
Pojawia się w:
Religious and Sacred Poetry: An International Quarterly of Religion, Culture and Education
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
Tytuł:
[Rev.:] Nieukerken Arent, van~, Perspektywiczność sacrum ; szkice o Norwidowskim romantyzmie, Fundacja „Centrum Międzynarodowych Badań Polonistycznych”, Instytut badań Literackich Polskiej Akademii Nauk, Warszawa : Instytut Badań Literackich PAN Wydawnictwo, 2007, s. 395, indeks, summary, seria: Badania Polonistyczne za Granicą. t. 17
Autorzy:
Kudyba, Wojciech
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/441076.pdf
Data publikacji:
2013
Wydawca:
Fundacja Naukowa Katolików Eschaton
Tematy:
Norwid Cyprian (1821-1883)
Słowacki Juliusz (1809-1849)
Krasiński Zygmunt (1812-1859)
literary history
romanticism
Holy
sacred
epistemology
perspective
Opis:
Arent van Nieukerken od wielu lat uczestniczy w pracach polskiego środowiska norwidologicznego, jest autorem wielu cennych artykułów, i ogłoszonej obszernej rozprawy Perspektywiczność sacrum. Szkice o norwidowskim romantyzmie. (Warszawa 2007). We wstępie do niej natrafiamy na wyjaśnienie: „pojawiło się więc wyzwanie, żeby twórczość Norwida interpretować mniej anachronicznie. Należało w związku z tym po pierwsze ujmować immanentnie świat przedstawiony Norwidowskich utworów, rodzaj podmiotowości cechującej obracających się w nim protagonistów, wreszcie status autora, następnie zaś ów organizujący się wokół pewnej odmiany sacrum świat rozpatrywać w kontekście światoodczucia (polskiego) romantyzmu. Taki właśnie był rodowód niniejszej książki […]” (s.10). Sacrum perspektywiczne. Wydaje się, że kilka uwag wypada poświecić samemu tytułowi rozprawy. Pojawiają się w nim dwie kategorie – kluczowe dla podjętych w pracy decyzji metodologicznych. Od sposobu ich rozumienia uzależniony jest model podjętych analiz. Najpierw zatem „perspektywiczność”. Autor wyjaśnia, że pojęcie to zadomowione jest w epistemologii, a jego źródłem są pisma Friedricha Nietzschego (por. uwagi na s. 31-32) – nie tłumaczy jednak obszerniej filozoficznych kontekstów terminu wydobywanych w pracach poświęconych autorowi Wiedzy radosnej. Pojawia się w nich przede wszystkim problem nietzscheańskiego relatywizmu, a także opinia, że ów relatywizm ma charakter niedogmatyczny, tj. nie odrzuca pojęcia prawdy, akcentując fakt, że nie jesteśmy w stanie poznać jej w sposób absolutny, a każda ludzka próba jej zrozumienia jest nieuchronnie „perspektywiczna”, tzn. pozostaje uwikłana w konteksty. Nie posiadając ostatecznej perspektywy poznawczej, skazani jesteśmy na porównywanie rozmaitych perspektyw ze sobą, tylko w taki sposób jesteśmy bowiem w stanie uwolnić się od poznania stereotypowego, od pokusy absolutyzacji jednego z punktów widzenia, osiągając coraz głębszy wgląd w rzeczywistość. Wiele wskazuje na to, że właśnie tak rozumie perspektywiczność autor omawianej rozprawy. Odnoszę nawet wrażenie, że omijając zagadnienie relatywności poznania, akcentuje przede wszystkim napięcie pomiędzy poznaniem świadomym siebie i siebie nieświadomym, zamkniętym i otwartym-pytającym, stereotypowym i „perspektywicznym”. Tytułowa formuła Perspektywiczność sacrum ma, w moim przekonaniu, charakter eliptyczny. Tok rozważań przyjętych w rozprawie (konsekwentnie eksponujący wątki teoriopoznawcze) pozwala przypuszczać, że chodzi autorowi właśnie o perspektywiczność postrzegania sacrum. Chodzi w dysertacji – tak myślę – o ukazanie, na ile wpisane w utwory Norwida modele poznawania transcendencji różnią się od postrzegania nieperspektywicznego i jaką wizję człowieka i jego egzystencji implikują. Ostatnie spośród wskazanych pytań można by sformułować odwołując się do kategorii heideggerowskich: kim jest byt, którego istotą jest rozumienie perspektywiczne? Nie tylko myśl Heideggera, ale i sposób jej prowadzenia stanowią ważne, choć nie zawsze wyraźnie przywoływane tło podejmowanych w książce rozważań. A sposób rozumienia kategorii sacrum? Jej korzenie tkwią w pracach o nachyleniu kulturoznawczym, uchwytujących transkulturowe cechy doświadczeń religijnych – ich komponentów „podmiotowych” i „przedmiotowych”. Nowoczesną definicję sacrum zawdzięczmy Rogerowi Caillois i jego książce pt. Człowiek i sacrum. Szczególny impet nadał temu terminowi Mircea Eliade. To właśnie dzięki niemu stał się on dobrem wspólnym całej humanistyki, w tym – literaturoznawstwa (w Polsce kategorię tę spopularyzowała tzw. „lubelska szkoła” badań sakrologicznych, której założycielem był Stefan Sawicki). Czy w omawianej rozprawie ma ona jednak takie samo znaczenie, jak w pracach filozofów religii i polskich badaniach literackich? Wydaje się, że nie. Autor nie określa sposobu jej rozumienia, przyjętego w podjętych przez siebie analizach. Ponieważ jednak semantyka pojęcia nieuchronnie obecna jest w nich w sposób implicytny, można pokusić się o próbę wyśledzenia intencji badacza. Brak w rozprawie odniesień do prac religioznawczych, pojawiają się natomiast wyraźne odniesienia do teorii poznania. Pozwala to mniemać, że sacrum jest w pracy dra Nieukerkena uwikłane przede wszystkim w kontekst filozofii, jawi się jako korelat procesów poznawczych, a nie jako komponent religijnego doświadczenia (racjonalizowanego niekiedy w skomplikowanych systemach teologicznych). Jego synonimami są w pracy właśnie kategorie filozoficzne – jak Transcendencja czy Absolut. Nie oznacza to oczywiście, że nie pojawia się w dysertacji kategoria egzystencji. Jest wręcz przeciwnie, wydaje się ona kluczowa. Pojmowana jest jednak – jeśli dobrze odczytuję intencje autora – po heideggerowsku, jako realizacja procesu rozumienia. We wprowadzeniu czytamy: „Rozwiązując sakralną zagadkę swojego bytu poprzez objawienie sakralnej istoty świata, człowiek ujmuje siebie jako istotę pytającą – pyta zaś o istotę bytu pytającego o egzystencję «kapłana bezwiednego i niedojrzałego»” (s. 13). Zasadniczym metodologicznym zapleczem badań dra Nieukerkena jest historia idei. Jeśli dobrze rozumiem zamysł autora, chodzi mu o pokazanie sporu Norwida z jego własną współczesnością – o koncepcję człowieka i jego losu. Ściślej rzecz ujmując – o to, w jaki sposób można bronić transcendentnych podstaw osobowości wobec roszczeń tych spośród nowoczesnych prądów kulturowych, które programowo wykluczają z pola widzenia perspektywę sakralną. W rozległej, trudnej już dziś do ogarnięcia literaturze przedmiotu Norwidową linię obrony przedstawiano dotąd m.in. na tle dziewiętnastowiecznych i współczesnych nurtów teologicznych, wskazywano także na związki koncepcji poety z dawnym i nowoczesnym personalizmem. Omijając najbliższe „środowisko interpretacyjne” badań nad Norwidem, autor rozprawy sytuuje twórczość poety w pobliżu wybranych elementów myśli nietzscheańskiej (i jej ponowoczesnych interpretacji) – a także pośród tych spośród odgłosów współczesnej teologii, które bywają inspirowane aparatem pojęciowym Martina Heideggera (myślę m.in. o poglądach Paula Tillicha, choć jego nazwisko nie pojawia się w rozprawie). Wydaje się, w każdym razie, że podjętej w rozprawie decyzji o rezygnacji z dość klarownego układu odniesienia, jakim jest dorobek norwidologii, towarzyszy także decyzja o „zaszyfrowaniu” kontekstu filozoficznego. Czytelnik odnosi wrażenie, że idea, której obecność próbuje się wytropić w pismach poety, jest co prawda inspirowana pismami filozofów, jawi się jednak przed nami w kształcie tak dalece przetworzonym, że skłonni jesteśmy uznać, iż jej twórcą jest przede wszystkim autor rozprawy. Mamy zatem w książce do czynienia z rozmaitymi mechanizmami autonomizacji dyskursu badawczego z myślą żarliwą, monologową, dyktowaną pasją i właśnie dlatego przechodzącą pospiesznie obok kontekstów ułatwiających jej zrozumienie, ledwo napomykającą o swoich źródłach, rozpędzoną, niepowstrzymaną, przekraczającą granice rozdziałów, aneksową, nieustannie podróżującą, nie tylko dyskursywną, ale i ekskursywną (słusznie rozmaite fragmenty autor nazywa ekskursami). Jej autor nieustannie w zaskakujący sposób przemieszcza się od analiz konkretnych tekstów i fraz do ogólniejszych refleksji – odnosząc pierwsze do drugich, aby się wzajemnie oświetlały. Ciągle także przenosi uwagę z jednego zjawiska na drugie, z fragmentu tekstu na fragment kontekstu, z pewnych ogólnych rozważań nad poznaniem i egzystencją na szczegółowe uwagi dotyczące jednego drobnego fragmentu literackiego dzieła. Nie tylko zatem utrudnia czy nawet – w pewnych momentach – uniemożliwia dialog, ale i stawia czytelnika w niełatwej sytuacji poznawczego fiaska. Zostawiając go daleko za sobą, zmusza do wędrówki mozolnej, bo oświetlanej jedynie ciemnym blaskiem przekonania, że każda próba re-konstrucji jego poglądów musi być próbą autentyczną – to znaczy: nieudaną i nieudolną. Perspektywy uchylenia się od obowiązku zreferowania myśli autora wydają się niezwykle atrakcyjne… Niech będzie mi wolno jednak choć w niewielkim stopniu do niej nawiązać. Z rozmaitych fraz powracających w autorskim dyskursie, z czegoś, co chciałoby się nazwać „problemowymi leitmotivami” wyłania się – tak mi się wydaje – dynamiczna wizja ludzkiego bycia-w-świecie, wizja człowieka przemienianego i przemieniającego (się). Początkiem przemiany jest praca (samo)świadomości. Czas deprywacji jest czasem przygotowującym pytania o sens stereotypowego świata. Stając się kimś pytającym, stajemy się „osobą”, zatem kimś otwartym na nowy projekt bycia, otwartym na objawienie, które jest wówczas w stanie – pośród najbardziej codziennych spraw i rzeczy – rzeczywiście się zrealizować. Objawienie to przemienia zarówno podmiot, jak i postrzegany przezeń świat. Podmiot odkrywa swe zapośredniczenie w Bogu – „rozpoznając i aktualizując swoje istotowe podobieństwo do Chrystusa” (s. 13). Świat, który teraz widzi, jego czas i jego przestrzeń – modelowane są przez ów źródłowy fakt immanentyzacji transcendencji (s. 14). Zdaję sobie sprawę z nieuchronnej niepełności – schematyczności i uproszczonego charakteru powyższych uwag, chodzi mi jedynie o to, by podkreślić, że interpretacyjnym horyzontem dokonywanej przez badacza lektury Norwida jest właśnie taka koncepcja ludzkiego bytowania – to na jej obecność w pismach poety wskazuje interpretator. Ona również, zdaniem autora rozprawy, decyduje o osobności pisarza na mapie polskiego i europejskiego romantyzmu. W kolejnych rozdziałach dysertacji, odwołując się do wybranych utworów autora Vade-mecum, Arent van Nieukerken odsłania rozmaite aspekty nakreślonej wyżej wizji ludzkiego bycia-w-świecie. W rozdziale pierwszym nowela „Stygmat” okazuje się utworem ukazującym perspektywiczność jako ideę rezultatywną wszelkiego poznania, a wiersz Toast-fantazja – „unaocznia samą perspektywiczność każdej konkretnej niepowtarzalnej sytuacji, wyznaczając jej granice, a jednocześnie otwierając jej przestrzeń na to, co jest ze swojej istoty ponad wszelką perspektywę […]” (s. 39). Człowiek zaś ujawnia przesłanie, iż „dzięki wcieleniu transcendentnego pierwowzoru każda partykularna egzystencja ma szansę […], by się uświęcić (s. 45). Niewielki rozdział drugi poświęcony jest Quidamowi, autor szczególną uwagę zwraca na mechanizmy społecznej alienacji i „uanonimowienia”, a zarazem na skłonność Norwida, by właśnie one mogły stać się symbolem ludzkiej przemiany i swoistego „uchrystusowienia” bohatera. Obszerny rozdział trzeci to pasjonująca analiza Assunty. Szkoda, że badacz nie odwołał się do prac innych niż rozprawa Arcimowicza. Myślę zwłaszcza o artykule Krzysztofa Trybusia pt. Assunta jako poemat metafizyczny. O metafizyczność chodzi bowiem też autorowi rozprawy. Poemat jest przezeń czytany jako metafizyczna podróż poznawcza: „Narracja i organizacja świata przedstawionego utworu są podporządkowane spojrzeniu autora, który chce udowodnić (unaocznić), że świat ludzkich konwencji [...] i «prawd realnych» [...] jest tylko jedną, i w dodatku nie najbardziej istotną stroną rzeczywistości. Rzeczywistość jest bowiem brzemienna cudownością” (s. 95). Odkrywając ją[,] protagonista osiąga płaszczyznę „jedności i równoczesności różnorodnych perspektyw w perspektywie perspektyw, która dla mnie (dla protagonisty) nie przestaje być perspektywą” (s. 124-125). Rozdziały czwarty i piąty mają charakter porównawczy. W pierwszym z nich historiozoficzne poglądy Norwida konfrontowane są z myślą Augusta Cieszkowskiego. Drugi to swoista mozaika kontekstów i odniesień. Norwid pojawia się tu jako partner dialogu z Teofilem Lenartowiczem, Adamem Mickiewiczem, Zygmuntem Krasińskim, Bohdanem Zaleskim i pismami Seweryna Goszczyńskiego. Płaszczyznami/tematami rozmowy okazują się zagadnienia mitu miasta i wsi, toposu wygnańca, obrazu nowoczesnej cywilizacji i postępu oraz dziejowej misji Słowian. Choć i w tym rozdziale nie brak ciekawych konceptów badawczych, rozmaitość odniesień z pewnością mocno utrudniła analityczną rzetelność. Właśnie osobliwość odniesień stanowi jednak ważny walor rozprawy. Była dotąd mowa o filozoficznym uwikłaniu podstawowych narzędzi badawczych, spożytkowanych w dysertacji, bywa jednak w niej i tak, że autor zestawia rekonstruowaną, wydobywaną z literackiego tekstu myśl Norwida z poglądami konkretnego filozofa. Myślę zwłaszcza o ważnym, pobudzającym do myślenia aneksie do rozdziału drugiego. W rozważaniach nad Assuntą pojawia się m.in. interesująca kategoria „konkretu-symbolu” – w aneksie, autor przekonuje, że „przypomina [ona] pod pewnymi względami utworzone przez Jaspersa pojęcie «szyfr»” (s. 217). Nieco wcześniej zaś porywająco analizuje zagadnienie symbolizmu Norwida i Baudelaire’a, ukazując, w jaki sposób Norwidowy konkret-symbol przeciwstawia się wizji świata, artysty i sztuki – wpisanej w kategorię Baudelairowskiego symbolu (myślę o uwagach na s. 163-175). W innym miejscu zostawia obok siebie obrazy Chrystusa – te kreślone w twórczości autora Assunty i te, które kreuje w swoich utworach Alfred de Vigny (s. 213-214). Myślę, że istnieje pewna wspólna nić łącząca te i inne komparatystyczne analizy poczynione w rozprawie. Za każdym razem ich efektem jest usytuowanie Norwida blisko naszej współczesności. Wydaje się – była o tym mowa – że nie mamy tu do czynienia z przypadkowością, lecz konsekwentną realizacją drobiazgowo opracowanego projektu. Na okładce książki pojawia się zdanie, że interpretacje Arenta van Nieukerkena prowadzą nas „od wielkich pytań europejskiego romantyzmu do fundamentalnych pytań współczesności”. Myślę że wektor analiz podjętych w dysertacji skierowany jest w stronę przeciwną – od współczesności ku romantyzmowi. Sądzę, że swoją świeżość interpretacyjną rozprawa zawdzięcza właśnie temu, że fundamentalne pytania współczesności (o podmiot, przedmiot, naturę poznania itp.) zadano tu twórczości dawniejszej, pokazując, iż w istocie wciąż należy ona nie tylko do romantycznej, ale i do naszej teraźniejszości.
Źródło:
Religious and Sacred Poetry: An International Quarterly of Religion, Culture and Education; 2013, 1(1); 123-128
2299-9922
Pojawia się w:
Religious and Sacred Poetry: An International Quarterly of Religion, Culture and Education
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
Tytuł:
A MONOGRAPH IS NECESSARY. A MONOGRAPH IS IMPOSSIBLE
Autorzy:
KUDYBA, WOJCIECH
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/623923.pdf
Data publikacji:
2018
Wydawca:
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
Tematy:
MONOGRAPH
HISTORY OF LITERATURE
Opis:
It is difficult to imagine the history of literature devoid of such mode of research expression as monography. It is still a popular form of synthetic expressions (after all the history of literature is condemned to synthesis). At the same time, however, a literary historian can base his actions less and less often on the theoretical-literary reflection. What vectors could turn us today towards a contemporary reading of literary texts – the reading which is far not only from ingenuous naivety but also from dangerous confidence in the power of individual research concepts? Some contemporary postulates of reading ethics give answer to these questions. They induce us to be distant towards any theoretical-literary or ideological prejudices and hence to the responsibility for the research method and the language describing a work of art. It seems that a thought which returns in the reflection of literary studies about the subjectivity of reading, about the necessity of considering the sphere of values in the process of reading (which modern ethics of reading calls for) induces to turn towards interpretation, return to the author and to axiology. 
Źródło:
Colloquia Litteraria; 2018, 3; 43-55
1896-3455
Pojawia się w:
Colloquia Litteraria
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
Tytuł:
Aksjologia literacka w pismach Jerzego Stempowskiego
Autorzy:
Kudyba, Wojciech
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/961504.pdf
Data publikacji:
2013
Wydawca:
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
Tematy:
Jerzy Stempowski
aksjologia literacka
krytyka literacka
Opis:
For Stempowski the act of reading is inevitably linked to assessment and valuation. In his writings the poetics of reading takes shape of a specific axiology of reception. It becomes the theory of worthful reading. Looking from a perspective of an amateur reader allowed for the essayist to recognize the fragile bases of literary criticism, the dogmatism of a theoretic approach, and finally, the literary historians’ insensitivity to the contextual and situational values of the analysed works. It is precisely this attachment to the amateurish, i.e. affective and ‘loving’, relation with a piece of written work that prompted Stempowski to search for a look at literature that would not kill the joy of reading; one that would not limit the cognitive horizons and would also take into account the contextuality of literary works and their inevitable relation with the extra-literary reality that the reader is plunged into.
Źródło:
Colloquia Litteraria; 2013, 14, 1; 29-39
1896-3455
Pojawia się w:
Colloquia Litteraria
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
Tytuł:
Biblia nie jest wyłącznie zabytkiem kultury. Z prof. Mirosławą Ołdakowską-Kuflową rozmawia prof. Wojciech Kudyba
Autorzy:
Kudyba, Wojciech
Ołdakowska-Kuflowa, Mirosława
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/2076328.pdf
Data publikacji:
2020
Wydawca:
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
Źródło:
Colloquia Litteraria; 2020, 29, 2; 205-215
1896-3455
Pojawia się w:
Colloquia Litteraria
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
Tytuł:
Bibliografia przekładów utworów Norwida na język niemiecki
Bibliography of German Translation of Norwids Work
Autorzy:
Kudyba, Wojciech
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/16729294.pdf
Data publikacji:
2020-02-24
Wydawca:
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Towarzystwo Naukowe KUL
Źródło:
Studia Norwidiana; 2001, 19; 209-213
0860-0562
Pojawia się w:
Studia Norwidiana
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
Tytuł:
Cypriana Norwida hermeneutyka mowy religijnej
Cyprian Norwids Hermeneutics of Religious Discourse
Autorzy:
Kudyba, Wojciech
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/1956502.pdf
Data publikacji:
1998
Wydawca:
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Towarzystwo Naukowe KUL
Opis:
Wydaje się, że religijny język Norwida także wobec współczesnej “mowy chrześcijańskiej” − zwłaszcza języka papieskich homilii − pełni rolę inspirującą, ożywia zjawiska, dzięki którym na nowo pojmujemy sens dawnych wyrażeń, obejmujemy ich znaczeniowa głębię.
It seems that Norwid's religious language continues to be an inspiration for present-day „Christian discourse”, especially for the language of papal homilies; it awakens us to the sense of old expressions and makes us perceive the depth of their meaning.
Źródło:
Roczniki Humanistyczne; 1998, 46, 1 Special Issue; 179-196
0035-7707
Pojawia się w:
Roczniki Humanistyczne
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
Tytuł:
Drzwi do pokoju
Autorzy:
Kudyba, Wojciech
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/624355.pdf
Data publikacji:
2011
Wydawca:
Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
Tematy:
Czesław Miłosz
liryka
duchowość
Opis:
Czeslaw Milosz’s poem Późna dojrzałość describes the experience of spiritual breakthrough. His past time hero feels incomplete. Full--time starts for him at the time of “awakening”. However, deep experience of “me” leads eventually beyond ego – towards the relations with others. The protagonist recognizes both a personal value of himself and of the others. It is the dignity of a “child of the King”, it has its source not so much in axiology, as in the ontology. The described spiritual breakthrough does not solve world’s problems, but introduces a new perspective of their understanding. It allows – thanks to a deep experience of hope – to anticipate the future harmony. Internal doors allow the hero to look into something which will become complete at the end of time, yet it now exists in the form of announcement hidden in the structure of reality.
Źródło:
Colloquia Litteraria; 2011, 11, 2; 57-67
1896-3455
Pojawia się w:
Colloquia Litteraria
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
Tytuł:
Glosy i dopowiedzenia. O nowych norwidianach ks. Antoniego Dunajskiego
Glosses and Additions. On the New Norwidiana of Father Antoni Dunajski
Autorzy:
Kudyba, Wojciech
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/2109922.pdf
Data publikacji:
1998
Wydawca:
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Towarzystwo Naukowe KUL
Źródło:
Studia Norwidiana; 1998, 15-16; 125-132
0860-0562
Pojawia się w:
Studia Norwidiana
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
Tytuł:
Jana Polkowskiego wiersze-rozmowy z Herbertem i Różewiczem
Jan Polkowskis Poetic Conversations With Herbert and Różewicz
Autorzy:
Kudyba, Wojciech
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/1731877.pdf
Data publikacji:
2020-02-03
Wydawca:
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Towarzystwo Naukowe KUL
Tematy:
Jan Polkowski
Zbigniew Herbert
Tadeusz Różewicz
intertekstualność
intertextuality
Opis:
Poezję Jana Polkowskiego łączy z Herbertem wspólny obu poetom program poezji etycznej, charakterystyczną właśnie dla nich pasję przyświadczania podstawowym wartościom i wiarę w ocalającą moc kultury. Ciekawą grę intertekstualną, zainicjowaną przez młodszego pisarza w wierszu Przesłanie pana X, pozwala jednak niuansować ten uproszczony obraz. Od początku Przesłania pana X jest jasne, że nadzieja, której Polkowski nie odrzuca, wydaje się w jego tekście dużo bardziej problematyczna niż wizja zamieszkania w mitach kultury, jaka wyłania się z utworu autora Potęgi smaku. Także obraz wyraźnego antagonizmu Polkowskiego i Różewicza musi ulec weryfikacji. Polkowski jako autor Rozmów z Różewiczem daje się wciągnąć starszym kolegom po piórze właśnie do rozmowy − o poezji i jej zadaniach, zarysowując nie tylko protokół rozbieżności, ale także szukając tego, co jest mu bliskie w twórczości autora Niepokoju.
Jan Polkowski's poetry is linked to Herbert's through the programme of ethical poetry, which is common to both poets, as well as their characteristic passion for admitting fundamental values and faith in the salvational power of culture. However, an interesting intertextual game, initiated by the younger writer in his poem Przesłanie pana X [The Envoy of Mr X], brings a more nuanced perspective to this simplified image. From the beginning of Przesłanie pana X, it is clear that hope, which Polkowski does not actually reject, seems to be much more problematic in his text than the vision of living in the myths of culture, which emerges from Herbert's work. The image of Polkowski and Różewicz's clear antagonism must also be verified. As the author of Rozmowy z Różewiczem [Conversations with Różewicz], Polkowski allows his older colleagues to drag him into a conversation about poetry and its tasks, outlining not only certain divergences, but also looking for what is close to his heart in Różewicz’s work.
Źródło:
Roczniki Humanistyczne; 2020, 68, 1; 115-135
0035-7707
Pojawia się w:
Roczniki Humanistyczne
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
Tytuł:
Jeden wiersz Zbigniewa Herberta
One Poem by Zbigniew Herbert
Autorzy:
Kudyba, Wojciech
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/1891743.pdf
Data publikacji:
2013
Wydawca:
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Towarzystwo Naukowe KUL
Tematy:
Zbigniew Herbert
Wiersz Colantonio – S. Gierolamo e il Leone
przekazy utworu
intertekstualność
rizomatyczność tekstów kultury
the poem Colantonio – S. Gierolamo e il Leone
editions of the poem
intertextuality
rhizomatic character of texts of culture
Opis:
The poem Colantonio – S. Gierolamo e il Leone, although it was written as early as the end of the 1950s, translated abroad and published, among others in the German book Inschrift, does not appear in any Polish collection of the poet's lyrical poems. A Polish reader could find the mentioned text among the young poet's letters to Jerzy Zawiejski or in a special edition of “Dekada Literacka” published in 1999. Among the considerable number of experts on the works of the author of Inscription only Tomasz Garbol devoted some attention to it in his valuable monograph “Chrzest ziemi. Sacrum w poezji Zbigniewa Herberta (Baptism of the Earth. Sacrum in Zbigniew Herbert's Poetry). The history of the text and its inter-texts allows verification of some of the researcher's theses about its interpretation. It seems that the poem is first of all about the relation between “I” and “another”, about an encounter. It is not without a sense of humor that the poet writes that the unexpected intensity of relations between the figures went much beyond the expected form of a conventional contact, it surpassed not only the mental habits of the society, but also surprised the main protagonists, who, owing to it, suddenly felt challenged in their own being and forced to undergo a drastic existential change.
Źródło:
Roczniki Humanistyczne; 2013, 61, 1; 117-130
0035-7707
Pojawia się w:
Roczniki Humanistyczne
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
Tytuł:
Łazarz (w) później nowoczesności
Autorzy:
Kudyba, Wojciech
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/650389.pdf
Data publikacji:
2012
Wydawca:
Uniwersytet Jagielloński. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
Opis:
Lazarus used to fascinate cultures mostly as the one who managed to return from the dead, the one who was called back from death, the only one who came back. He became an icon of return. Not only in painting but also in literature, including works by Dostoyevsky and Eliot. It is tempting to trace the  Lazarus of late modernity. Among others, he appears in a poem by Przemysław Dakowicz. This whic could be connected with the character of the “Historical Lazarus” or “Lazarus of the Gospel” – his function of an “icon of resurrection”, a witness to God’s power – is outlined in the poem not as a fact but as an unfulfilled project. The poem reveals a painful split between the mission of a person and its actual existence. This which can be perceived by this person as a moral obligation, a kind of an imperative of conscience, remains something painfully unfinished in his life. Although resurrection appears in the character’s horizon of experience, it is mostly the experience of the Mystery, while the emphasis is put on the painful tremendum rather than ecstatic fascinosum. The poet portraits the protagonist during his attempts to work through a boundary experience evasive to empiricism, unable to be tamed and interiorized. The poem is an image of a struggle of a post-modern seeker of sense in an obvious nonsense of the thing we know as death.
Źródło:
Konteksty Kultury; 2012, 8
2353-1991
Pojawia się w:
Konteksty Kultury
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim komputerze. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies