- Tytuł:
- Spór między liberałami a keynesistami – kto ma rację?
- Autorzy:
- Frydryszak, Tomasz
- Powiązania:
- https://bibliotekanauki.pl/articles/2216140.pdf
- Data publikacji:
- 2023-05-10
- Wydawca:
- Zachodniopomorska Szkoła Biznesu w Szczecinie
- Tematy:
-
Spór między liberałami a keynesistami
liberałami
keynesistami - Opis:
- Aby mówić o liberalizmie czy interwencjonizmie należy zacząć od momentu kształtowania się pierwszych myśli ekonomicznych. Spójrzmy więc na XVII – wieczną Francję i Jeana Baptistę Colberta i wprowadzony przez niego merkantylizm. Idea ta skupiała się wokół gromadzenia bogactwa w postaci kruszców, co z kolei było wyznacznikiem potęgi. Stan ten osiągano dzięki korzystnemu bilansowi wymiany handlowej. Powodowało to szybkie bogacenie się warstwy kupieckiej i różnice w między klasami społeczeństwa1. Podejście to ograniczało wolność gospodarczą ludzi, wszechobecną kontrolę i brak możliwości rozwoju. Odpowiedzią na taki stan rzeczy była myśl ekonomiczna zwana fizjokratyzmem, która powstała również we Francji, a jej twórcą był Francois Quesnay. Fizjokratyzm zakładał swobodę działalności gospodarczej, wolną konkurencję i poszanowanie pracy2. Był to zgoła odmienny pogląd, na bazie którego powstała teoria klasycznej ekonomii Adama Smitha i niewidzialnej ręki rynku. Liberalizm ukształtował się i ugruntował swoją pozycję w XIX wieku. Celem był świat wolny od ingerencji rządu i samoregulujący się rynek niezależny od czynników zewnętrznych3. Nurt ten dominował aż do momentu wybuchu I wojny światowej i wystąpienia wielkiego kryzysu. W wówczas John M. Keynes jako plan ratowania gospodarki przedstawił swoją wizję roli państwa w jej funkcjonowaniu. Było to założenie interwencjonistyczne, stawiające rząd w roli aktywnego regulatora gospodarki. Najważniejsze były inwestycje, które zwiększają popyt - dobra koniunktura występuje, gdy przedsiębiorstwa inwestują a konsumenci wydają, a najważniejszym problemem do rozwiązania jest bezrobocie, z którym należy walczyć za wszelką cenę4. Keynesizm skończył się wystąpieniem stagflacji, czyli sytuacji, która według założeń Keynesa nie miała prawa się wydarzyć. Mowa tu o jednoczesnym wzroście bezrobocia i inflacji, przy recesji gospodarczej i braku reakcji na pobudzanie gospodarki. Na skutek powstania takiego stanu rzeczy i braku możliwości jego wyjaśnienia w latach 70-tych XX wieku nastąpił odwrót od interwencjonizmu, a popularność zaczęły odzyskiwać szkoły ekonomiczne wychodzące z zasad klasycznej ekonomii, w tym zwłaszcza monetaryzm i ekonomia neoklasyczna.
- Źródło:
-
Zeszyty Naukowe ZPSB Firma i Rynek; 2023, 1(63); 67-69
2657-3245 - Pojawia się w:
- Zeszyty Naukowe ZPSB Firma i Rynek
- Dostawca treści:
- Biblioteka Nauki