Informacja

Drogi użytkowniku, aplikacja do prawidłowego działania wymaga obsługi JavaScript. Proszę włącz obsługę JavaScript w Twojej przeglądarce.

Wyszukujesz frazę "Andrzejuk, Artur" wg kryterium: Autor


Wyświetlanie 1-2 z 2
Tytuł:
The Problem of affectiones in the Texts of Thomas Aquinas
Problem affectiones w tekstach Tomasza z Akwinu
Autorzy:
Andrzejuk, Artur
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/5952756.pdf
Data publikacji:
2022-12-31
Wydawca:
Naukowe Towarzystwo Tomistyczne
Tematy:
Tomasz z Akwinu
uczucia (passiones)
affectiones
władze pożądawcze człowieka
miłość
Thomas Aquinas
passions (passiones)
appetitive faculties of man
love
Opis:
Z miłością-dilectio, czyli miłością właściwą dla bytów rozumnych, wiązać się będzie w tekstach Tomasza z Akwinu ciekawy i rzadko podejmowany przez tomistów temat aktów woli analogicznych do uczuć, które Tomasz zazwyczaj nazywa affectiones. W ten sposób odróżnia je od uczuć – passiones – które stanowią zareagowanie pożądania zmysłowego na ujęcie w poznaniu zmysłowym takiegoż samego, czyli zmysło-wego, dobra lub zła. Affectiones są reakcjami woli na dobro lub jego brak, czyli zło, ujęte intelektualnie. Jednakże, zgodnie z podstawowymi tezami Tomaszowej antropologii, dotyczącymi duchowo-cielesnej jedności osobowego bytu ludzkiego, tak strukturalnej jak i funkcjonalnej, affectiones zazwyczaj to-warzyszą passiones i – jak się wydaje – albo to one pociągają za sobą zmysły, albo też zmysły skłaniają wolę do skierowania się ku postrzeganemu przez nie dobru. Same affectones są prostsze od uczuć, tak jak wola jest prostszą władzą pożądawczą od appetitus sensitivus – pożądania zmysłowego. Zasługą Akwinaty jest zwrócenie uwagi na różnorodność aktów woli. Miłość-dilectio stanowi simplex motus voluntatis, ale funkcjonując na sposób miłości, wyzwala wszystkie właściwe zareagowania podyktowane stosunkiem pożądania do pożądanego dobra. Pragniemy naszego dobra, gdy jest nieobecne, radujemy się, gdy je posiadamy i smucimy, gdy zostanie utracone. W przypadku człowieka to przeżywanie ma również swój aspekt organiczny. Nie jest on jednak oddzielony od całości ludzkiego compositum. Wola wpływa na uczucia, pociąga je za sobą, wprzęgając w swoje cele. Może być też odwrotnie: wola ulega uczuciom, dążąc swoją mocą do wskazywanych przez nie celów. Wszystkie te trzy sytuacje Tomasz określa mianem affectiones. Oczywiście miano to dotyczy w nich ich wolitywnego komponentu.
Źródło:
Rocznik Tomistyczny; 2022, 11; 181-192
2300-1976
Pojawia się w:
Rocznik Tomistyczny
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
Tytuł:
Gilsonian method of the history of philosophy
Gilsonowska metoda historii filozofii
Autorzy:
Andrzejuk, Artur
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/2075353.pdf
Data publikacji:
2020-12-30
Wydawca:
Naukowe Towarzystwo Tomistyczne
Tematy:
Étienne Gilson
historia filozofii
filozofia
metodologia
history of philosophy itself
history of philosophy
philosophy
metodology
Opis:
Gilsonowska koncepcja historii filozofii, określana jest też mianem „filozoficznej” koncepcji historii filozofii. Wynika bowiem z przekonania, że dzieje filozofii mają swój filozoficzny sens. Polega ona zatem na badaniu właśnie problematyki filozoficznej w dziejach filozofii z akcentem na położonym na jej filozoficzności, a nie historyczności. Tak rozumiana historia filozofii należy do dyscyplin filozoficznych, a nie historycznych. Z tego punktu widzenia też odkreśla się specyficznie filozoficzne kompetencje historyka filozofii, uzupełnione dodatkowo o określony warsztat historyczny. Z tego punktu widzenia możemy wyróżnić cztery badań historyczno-filozoficznych: nurt edytorski (chodzi o krytyczne wydawanie tekstów); nurt badań nad dziejami piśmiennictwa filozoficznego; nurt interpretacyjny, dotyczący autorów; nurt interpretacyjny, dotyczący problemów filozoficznych. Każdy z tych nurtów charakteryzuje się odmiennym przedmiotem i własną metodologią. Z tych rozważań wynikają dwa wnioski praktyczne. Pierwszy z nich dotyczy kolejności badań historyczno-filozoficznych. Ta kolejność jest specyficzna, gdyż warunkiem koniecznym każdego z etapów jest dokonanie poprzedniego. Nie może być bowiem odpowiedzialnej interpretacji problemów filozoficznych, szczególnie w takiej wersji, jaką zaproponował Gilson, czyli badania ich źródeł i konsekwencji, jeśli nie będziemy mieli solidnej wiedzy o filozofach, które te problemy formułowali. To zaś wszystko wiemy z tekstów, wobec czego musimy dysponować zarówno poprawną ich wersją, jak i znać związaną z nimi historię. Drogi wniosek praktyczny dotyczy samego historyka filozofii – jego warsztatu i kompetencji. Wydaje się, że muszą być to przede wszystkim kompetencje filozoficzne, uzupełnione o warsztat historyczny i ewentualnie dodatkowe umiejętności, związane z charakterem wykonywanej pracy (językowe, techniczne). Wynika więc z tego, że historyk filozofii jest przede wszystkim filozofem, a historia filozofii jest bardziej filozofią niż historią.
Źródło:
Rocznik Tomistyczny; 2020, 2, 9; 133-144
2300-1976
Pojawia się w:
Rocznik Tomistyczny
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
    Wyświetlanie 1-2 z 2

    Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim komputerze. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies