Informacja

Drogi użytkowniku, aplikacja do prawidłowego działania wymaga obsługi JavaScript. Proszę włącz obsługę JavaScript w Twojej przeglądarce.

Wyszukujesz frazę "Kociubińska, Edyta" wg kryterium: Autor


Wyświetlanie 1-1 z 1
Tytuł:
Permanence du naturalisme dans la quête artistique de Joris-Karl Huysmans : À vau-l’eau, À Rebours, Là-Bas
Obsesyjna wierność naturalizmowi w twórczości Jorisa-Karla Huysmansa na przykładzie À vau-l’eau, À Rebours, Là-Bas
Autorzy:
Kociubińska, Edyta
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/1954320.pdf
Data publikacji:
2003
Wydawca:
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Towarzystwo Naukowe KUL
Tematy:
Huysmans
naturalizm
satanizm
mistycyzm
naturalism
satanism
mysticism
Opis:
[Krytyka podkreśla niejednokrotnie fakt wyraźnej ewolucji twórczości Jorisa-Karla Huysmansa, wyodrębniając w niej trzy etapy: naturalistyczny, dekadencki, katolicki. Ewolucji artystycznej towarzyszy nieustające poszukiwanie sensu życia. Z życiowego nieudacznika, ateisty i rozpustnika, artysty bacznie obserwującego najdrobniejsze szczegóły codziennego życia, a jednocześnie pałającego nienawiścią do otaczającej go rzeczywistości i ludzi, Huysmans przeistacza się w człowieka wierzącego. Czy jednak ta przemiana przynosi mu ukojenie? Jak sam twierdzi, jedynie literatura jest w stanie ocalić go od niesmaku egzystencji. Celem niniejszego artykułu jest prześledzenie obsesyjnej wierności pisarza metodzie naturalistycznej. Jako uczeń Emila Zoli, Huysmans początkowo akceptuje reguły gry narzucone przez swego mistrza. Pierwsze utwory (Marthe, Les Sœurs Vatard, À vau-l’eau) można usytuować w obrębie naturalizmu wywodzącego się z teorii Zoli, który przechodzi w naturalizm estetyczny (À Rebours), nawet sataniczny (Là-Bas), by w końcu stać się naturalizmem mistycznym (En route, La Cathédrale, L’Oblat). Skąd ta wierność metodzie naturalistycznej pisarza indywidualisty, który na każdym kroku stara się podkreślać swoją niechęć do wszelkich etykietek? Być może wynika ona z faktu, że tak naprawdę Huysmans wykorzystuje tę metodę, by stworzyć iście diabelską układankę: po dopasowaniu wszystkich elementów otrzymamy artysty portret własny. W ten sposób pisarz próbuje zemścić się na otaczającej rzeczywistości: teoretycznie, pod przykrywką wierności naturalizmowi, odtwarza świat pełen brzydoty i rozpaczy, obnażając bezsens i nijakość ludzkiej egzystencji. Świat ten jest zniekształcony – pełen lęków, manii i straconych złudzeń pisarza. Jest on wręcz naznaczony pesymizmem, jednak błędem byłoby sprowadzanie tej twórczości jedynie do przedsięwzięcia egotystycznego, gdyż tego rodzaju zabieg prowadziłby nieuchronnie do zatracenia oryginalności utworów nie mieszczących się w sztywnych schematach. Huysmans, niczym buntownik z wyboru wciąż szuka stylu, który nie tylko zaskoczy czytelnika, ale i zmusi go do patrzenia w inny sposób na otaczający świat. Zważywszy na liczbę poświęconych mu badań i nieustające zainteresowanie, wydaje się, że z tych poszukiwań pisarz wyszedł obronną ręką.
Źródło:
Roczniki Humanistyczne; 2003, 51, 5; 25-47
0035-7707
Pojawia się w:
Roczniki Humanistyczne
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
    Wyświetlanie 1-1 z 1

    Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim komputerze. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies