Legitim 2.0., czyli o robocie przyszłości… rozstrzygającym spory zachowkowe Legitm 2.0., About the Future Robot... Resolving Disputes Concerning Legitim
“Judgment reserved for qualified judges” - is a statement which will is not most likely soon (if ever) going to become outdated in relation to the judicial process in Polish legal system. Can it not be assumed, however, that within a few dozen years, apart from the judges, the judgements will be held by specialized computers that would be able to faultlessly assess the legitimacy of the submitted claims? At present, it is difficult to predict whether the so-called human factor will ever be supported or even replaced by artificial intelligence in the process of issuing judgements. However, if this were to happen and some of the cases could be recognized by machine systems, it might be an effective solution to the problem of protracted proceedings in courts. Undoubtedly, a specialized computer program that could subsume certain “rigid” arrangements from the point of view of specific legal norms could also prepare a solution for a specific content - based on “experience” gained from the analysis of hundreds or even thousands of analogous court cases. Could such application be utilised, for example, regarding legitim cases? In my paper, I will attempt to answer the question of whether the “human factor” is irreplaceable when dealing with a legitim case, or whether it could as well be replaced by the “robot of the future”, expert in the analysis of claims of this kind. Solving the above issue undoubtedly requires consideration of whether a court ruling on a legitim case boils down to applying specific legal rules and making mathematical calculation on their basis, or it requires real person, a judge who could take a human view of the case.
„Orzekanie zastrzeżone dla wykwalifikowanych sędziów” – to stwierdzenie, które najprawdopodobniej nieprędko (jeśli kiedykolwiek) straci na aktualności, w odniesieniu do procesu orzeczniczego w polskim systemie prawa. Czy jednak nie można założyć, że w przeciągu kilkudziesięciu lat do orzekania, obok sędziów, dołączą też wyspecjalizowane komputery, które będą umiały bezbłędnie ocenić zasadność zgłaszanych roszczeń? Na dzień dzisiejszy trudno przewidzieć, czy kiedykolwiek w procesie orzekania tzw. czynnik ludzki będzie wspierany lub nawet zastąpiony sztuczną inteligencją. Gdyby jednak tak się stało i niektóre ze spraw mogłyby być rozpoznawane przez systemy maszynowe, to być może stanowiłoby to skuteczne rozwiązanie problemu przewlekłości postępowań w sądach. Niewątpliwie wyspecjalizowany program, który mógłby dokonywać subsumpcji określonych ustaleń o charakterze „sztywnym” pod kątem określonych norm prawnych, mógłby też przygotować rozstrzygnięcie określonej treści – w oparciu o „doświadczenie” zdobyte na podstawie analizy setek, czy nawet tysięcy analogicznych spraw sądowych. Czy takie zastosowanie mogłoby odnieść się np. do spraw o zachowek? W moim artykule podejmę próbę odpowiedzi na pytanie, czy przy rozpoznawaniu sprawy o zachowek „czynnik ludzki” jest niezastępowalny, czy też równie dobrze mógłby być zastąpiony „robotem przyszłości”, biegłym w analizie roszczeń tego rodzaju. Rozstrzygnięcie powyższego zagadnienia niewątpliwie wymaga rozważenia tego, czy orzekanie sądowe w sprawach o zachowek sprowadza się stosowania określonych reguł prawnych i dokonywania na ich podstawie obliczeń matematycznych, czy też wymaga od sędziego „ludzkiego” spojrzenia na sprawę.
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim komputerze. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies
Informacja
SZANOWNI CZYTELNICY!
UPRZEJMIE INFORMUJEMY, ŻE BIBLIOTEKA FUNKCJONUJE W NASTĘPUJĄCYCH GODZINACH:
Wypożyczalnia i Czytelnia Główna: poniedziałek – piątek od 9.00 do 19.00