Tytuł pozycji:
Straight macho nationalism
- Tytuł:
-
Straight macho nationalism
Hetero-macho-nacjonalizm
- Autorzy:
-
Fischer, Henning
- Powiązania:
-
https://bibliotekanauki.pl/articles/458971.pdf
- Data publikacji:
-
2007
- Wydawca:
-
Uniwersytet Warszawski. Ośrodek Studiów Amerykańskich
- Źródło:
-
InterAlia: Pismo poświęcone studiom queer; 2007, 2; 14
1689-6637
- Język:
-
angielski
- Prawa:
-
Wszystkie prawa zastrzeżone. Swoboda użytkownika ograniczona do ustawowego zakresu dozwolonego użytku
- Dostawca treści:
-
Biblioteka Nauki
-
Przejdź do źródła  Link otwiera się w nowym oknie
While both Polish mainstream and right-wing movement inherit aggressive homophobic discourses, gay mayors and even anti-homophobic Neo-Nazis seem to be evidence for a German paradise of (homo-)sexuality. The essay traces homophobic discourses in the imagery of the right-wing and the mainstream in post-'communist' Poland and compares them to the seemingly tolerant mainstream culture in Germany. The difference seems to be clear: in Poland homosexuality has become the ticket which stands for all the fears which are present in a rapidly changing (catholic) society; homosexuality in Germany is a commodity sold like everything else in capitalism - and has thus created space for sexual self-expression beyond heterosexism. Obviously, it's not that easy: homosexuality sells, but homophobia does, too. Besides other problems, the comparison highlights the danger of mistaking current capitalist cultural production for a emancipatory situation where multiple identities really could evolve without limits - may the latter be created by physical or epistemological violence or the coercions of the free market.
Podczas gdy polski mainstream oraz ruchy prawicowe opierają się na tradycyjnych, agresywnie homofobicznych dyskursach, gejowscy burmistrzowie miast a nawet anty-homofobiczni neonaziści wydają się być świadectwem niemieckiego raju dla homoseksualistów. Ten esej odnajduje elementy dyskursów homofonicznych w wizerunkach używanych przez prawicę i mainstream w post-„komunistycznej” Polsce i porównuje je z pozornie tolerancyjną mainstreamową kulturą w Niemczech. Różnica wydaje się oczywista: w Polsce homoseksualizm stał się etykietką, która reprezentuje wszystkie lęki obecne w szybko zmieniającym się (katolickim) społeczeństwie; w Niemczech homoseksualizm jest towarem sprzedawanym tak jak wszystko inne w kapitalizmie, stwarzając w ten sposób przestrzeń dla innych niż heteroseksistowskie form seksualnej samoekspresji. Ale ten obraz jest bardziej złożony: wprawdzie homoseksualizm sprzedaje się, ale homofobia również. Oprócz innych aspektów, porównanie tych dwóch krajów uwypukla groźbę błędnej interpretacji obecnej kapitalistycznej produkcji kulturowej jako sytuacji emancypacyjnej, w której rozmaite tożsamości mogą rozwijać się bez ograniczeń, czy to stworzonych przez przemoc fizyczną lub epistemologiczną, czy też przez nakazy wolnego rynku.