In his definions Thomas refers to Aristotle’s doctrine, that something can be in some relation to someting else. The essence of relation thus relies on the way of being, attitude or mindful grasp (respectus) of a thing. In such perspective relation is an accident, which has its source in intellect, rather than in being
(S. th., I, qu. 28, a. 1, c.: « Solum in his qua, dicuntur ad aliquid, inveniuntur aliquo secundum rationem tantum, et non secundum rem »). In a proper sense, relation is an account or comparison of attitude to something external (esse ad), and it is not the internal property of subject (esse in).
Aristotelian difference between « legetai » and « einai » has been interpreted already by Alexander of Hales
(+ 1245) in medieval ages. He was the one, who proposed two aspects of relation: secundum dici (relational by determination) and relativum secundum esse (ontologically relational). For Thomas Aquinas terms which describe the relations refer to the state of being as such (secundum esse), for instance fatherhood or filiation, which occur because of the relations itself; or the relations, which are the effects of some sort of connection (secundum dici), for instance, mover and moved, which is the source of relation (S. th., I. qu. 13, a. 7, ad 1; De veritate, qu. 21, a. 6, c). These distinctions of relations which are varied according to ontological or logical perspective do not always show the real existence of relations, because, for example, pointing the left or right side of the round column cannot be referred to reality. On the other hand, there is undoubtedly real relations between science and sensory experiences of a man. The criterion which distinguishes real relations and logical relations is the very reality, Thomas says.
W swoich definicjach relacji Tomasz odwołuje
się do sformułowań Arystotelesa
jako znajdowanie się w danym stanie wobec
drugiej rzeczy. Istotą relacji jest więc
sposób bycia, stosunek czy też rozważane
spojrzenie (respectus) na jakąś rzecz.
W takim wymiarze relacja jest jedyną
przypadłością, która ma swoje źródło
w intelekcie, a nie w bycie (S. th., I, qu. 28,
a. 1, c. : « Solum in his qua, dicuntur ad
aliquid, inveniuntur aliquo secundum rationem
tantum, et non secundum rem »). Czyli
w sensie właściwym, relacja jest ujęciem
czy porównaniem stosunku do czegoś zewnętrznego
(esse ad), a nie wewnętrzną
cechą jakiegoś podmiotu (esse in).
Arystotelesowskie rozróżnienie na
« legetai » i « einai » dopiero w Średniowieczu
Aleksander z Hales (+ 1245) zinterpretował
w aspekcie relativum secundum
dici (relacyjny przez określenie)
i relativum secundum esse (bytowo relacyjny).
Dla Tomasza nazwy określające
relacje oznaczają albo stan bytu jako taki
(secundum esse), np. ojcostwo, synostwo,
który zachodzi z powodu samego
związku, albo relacje, które są skutkiem
jakiegoś powiązania (secundum dici), np.
poruszyciel i poruszany, który wykazujemy
jako źródło zachodzenia relacji (S.
th., I. qu. 13, a. 7, ad 1; De veritate, qu.
21, a. 6, c). Te rozróżnienia na relacje według
bytowania lub według myślenia nie
zawsze pokazują rzeczywiste istnienie
relacji, gdyż np. wskazanie na lewą czy
prawą stronę okrągłej kolumny nie można
odnieść do rzeczywistości, a z drugiej
strony niewątpliwie istnieje realna
relacja między nauką i zmysłowymi
wrażeniami człowieka. Kryterium odróżniającym
realne relacje od relacji
myślnych jest dla Tomasza sama rzeczywistość.