Informacja

Drogi użytkowniku, aplikacja do prawidłowego działania wymaga obsługi JavaScript. Proszę włącz obsługę JavaScript w Twojej przeglądarce.

Tytuł pozycji:

Ścieżka dobra i zła w malarstwie nowohiszpańskim XVIII wieku

Tytuł:
Ścieżka dobra i zła w malarstwie nowohiszpańskim XVIII wieku
Path of Good and Evil in New Spain Painting of 18th Century
Autorzy:
von Wobeser, Gisela
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/29519274.pdf
Data publikacji:
2020
Wydawca:
Uniwersytet Łódzki. Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego
Tematy:
malarstwo kolonialne
Nowa Hiszpania
XVIII wiek
ikonografia religijna
Colonial painting
New Spain
18th century
religious iconography
Źródło:
TECHNE. Seria Nowa; 2020, 6; 165-188
2084-851X
Język:
polski
Prawa:
CC BY-NC-ND: Creative Commons Uznanie autorstwa - Użycie niekomercyjne - Bez utworów zależnych 4.0
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
  Przejdź do źródła  Link otwiera się w nowym oknie
Kościół katolicki od czasów średniowiecznych jako element propagandy wykorzystywał obrazy. Proces ten został zintensyfikowany w okresie po soborze trydenckim. W swej oficjalnej nauce poprzez obrazy Kościół propagował m.in. ideę istnienia dwóch ścieżek, którymi może podążać człowiek: drogi dobra i drogi zła. Wybór należał do wiernych, to oni sami powinni kształtować swoje postępowanie tak, by pozostawało w zgodzie z oficjalnymi naukami Kościoła. Oczywiście jako ścieżka wyboru wskazywana była „droga dobra”, była ona polecana pod względem etycznym i prowadziła do nieba. Nazywano ją „ścieżką cierni”, ponieważ oznaczała wyrzeczenie się ziemskich przyjemności, dóbr i doczesnych satysfakcji. Była to droga zaznaczona cierpieniem. Droga zła, na której przewodnikiem był demon, prowadziła do piekła. Nazywano ją „ścieżką róż”, ponieważ była przyjemna, pełna ziemskich przyjemności. Podążający nią mógł smakować rozrywek, prowadzić radosne życie i cieszyć się zmysłowymi przyjemnościami. Warto zastanowić się nad wpływem, jaki wywierały na odbiorców wymienione wyżej obrazy, a także teksty umoralniające. Bez wątpienia wiele osób przywiązywało ogromną wagę do modelu życia propagowanego wtedy przez Kościół. To dzięki nim mamy dostęp do informacji poprzez hagiografie, kroniki zakonne oraz procesy inkwizycyjne przeciwko samozwańczym świętym, mistykom i pustelnikom. Wielu z nich było osobami duchownymi, jak choćby Felipe Neri Alfaro – założyciel sanktuarium w Atotonilco, który wiódł życie skrajnie ascetyczne, czy brat Antonio Margil de Jesús, błogosławiony, proponowany jako kandydat do beatyfikacji. Było również wiele osób świeckich chcących podążać ścieżką cierni. Kimś takim był chociażby Francisco Lerín, bogaty kupiec, który wyzbył się dóbr materialnych, aby jako pustelnik poświęcić się budowie sanktuarium maryjnego w Pátzcuaro.

Since the Middle Ages, paintings have been an element of the Catholic Church propaganda. The phenomenon intensified in the post-Tridentine period. In its official teaching, the Church used paintings to promote, among other things, the idea that there were two paths for a person to follow: a path of good and a path of evil. The choice belonged to the faithful; they were expected to shape their behaviour so that it remained in accordance with the official teachings of the Church. Obviously, the right choice meant following the “path of good”, which was ethically recommended and led to heaven. It was called the ”path of thorns”, because it meant renunciation of earthly pleasures, goods and temporal satisfactions. It was marked by suffering. The path of evil, guided by the demon, led to hell. It was called the “path of roses”, because it was joyful, filled with earthly delights. Those who followed it could enjoy amusements, led a happy life and gained sensual pleasures. It is worth considering the impact that the above-mentioned images, as well as moralising texts, had on the viewers. Undoubtedly, many people attached great importance to the model of life propagated by the Church at the time. Thanks to them, we have access to information through hagiographies, monastic chronicles and inquisition trials against self-proclaimed saints, mystics and hermits. Many of them were clerics, such as Felipe Neri Alfaro, founder of the Sanctuary of Atotonilco, who led an extremely ascetic life, or Venerable Brother Antonio Margil de Jesús, proposed for beatification. There were also many lay people willing to follow the path of thorns. Such a person was, for example, Francisco Lerín, a wealthy merchant, who sold his material goods and became a hermit devoted to construction of the Marian shrine of Pátzcuaro.

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim komputerze. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies