Tytuł pozycji:
Remarques sur l’économie de l’expression linguistique romane
- Tytuł:
-
Remarques sur l’économie de l’expression linguistique romane
Uwagi na temat ekonomii romańskiego wyrażenia językowego
- Autorzy:
-
Gawełko, Marek
- Powiązania:
-
https://bibliotekanauki.pl/articles/2120119.pdf
- Data publikacji:
-
1992
- Wydawca:
-
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Towarzystwo Naukowe KUL
- Źródło:
-
Roczniki Humanistyczne; 1992, 39-40, 5; 67-81
0035-7707
- Język:
-
francuski
- Prawa:
-
CC BY-NC-ND: Creative Commons Uznanie autorstwa - Użycie niekomercyjne - Bez utworów zależnych 4.0
- Dostawca treści:
-
Biblioteka Nauki
-
Przejdź do źródła  Link otwiera się w nowym oknie
W klasyfikacji języków romańskich stosuje się zwykle kryteria formalne, fonetyczne czy morfologiczne, rzadziej składniowe. Badania słownictwa ograniczają się zwykle do jednostek izolowanych. Tymczasem możliwe jest porównywanie ogólnych tendencji, np. w kwestii nominacji językowej można zauważyć, że języki romańskie nazywają grzyby raczej na podstawie cech ogólnych, zaś języki germańskie − na podstawie bardziej konkretnych, takie jak kształt.
Jedną z ogólnych tendencji jest tendencja do ekonomii wyrażenia językowego. Podzielono ekonomię na formalną i semantyczną. W ramach formalnej wyróżniono zjawisko 1) redundancji, 2) opozycji między wyrażeniami syntetycznymi i analitycznymi i 3) w ramach analitycznych − wyróżniono wyrażenia mniej i bardziej rozbudowane. W ekonomii semantycznej chodzi o pomijanie semów, które mogą być ustalone na podstawie sytuacji wypowiedzenia, np. stosowanie terminu generycznego zamiast specyficznego. Za punkt odniesienia przyjęto język polski. Okazało się, że języki romańskie mogą być traktowane globalnie i wszystkie przeciwstawione językowi słowiańskiemu. W ramach ekonomii formalnej polszczyzna jest bardziej ekonomiczna dzięki charakterowi syntetycznemu, chociaż języki romańskie wykazują mniejszą redundancję. Inaczej w kwestii redundancji semantycznej, tutaj języki romańskie preferują terminy generyczne, unikają powtarzania tych samych semów. Powyższe uwagi pozwalają zrozumieć, dlaczego wyraz romański jest mniej autonomiczny niż wyraz polski, wymaga uzupełnienia przez kontekst zarówno w sensie semantycznym, jak i formalnym.