System aksjologiczny Elzenberga od strony logiki budowany był świetnie,
ale załamał się, gdyż był źle posadowiony antropologicznie. Po pierwsze,
opierał się na aksjomacie Rousseau (melioryzm), głoszącym, że rozum zwraca
wolę stale ku lepszemu. Ponadto zawierał aksjomat drugi – ujmujący ogólniej
stosunek rozumu do woli. W postaci kanonicznej aksjomat ten brzmi: (AE)
„Jeżeli wiemy, że coś powinno być, to powinniśmy też chcieć, żeby było”.
Formalnie tę niby prostą i oczywistą formułę można wyrazić dwojako:
(AE1) O(wx(Op) ⇒ chx(p));
(AE2) wx(Op) ⇒ O(chx(p)).
(W obu wersjach poprzednik oznacza rozum, a następnik wolę.) Analiza logiczna
ujawnia jednak, że wszelka oczywistość z aksjomatu Elzenberga się ulatnia.
Elzenberg stawia się swoim aksjomatem w jednej z dwu wielkich tradycji
zachodniej myśli etycznej: na linii Sokrates – Tomasz – Kant. To etyczny
intelektualizm, któremu naprzeciw staje etyczny woluntaryzm (czy lepiej:
woluntatyzm), reprezentowany przez linię Augustyn – Anzelm – Duns Szkot
– Hume – Schopenhauer. Otóż intelektualizm etyczny jest poglądem fałszywym
– chimerą czy iluzją. Jedyną przyczyną ludzkich działań jest osobowa
wola; rozum jest bierny – na dobro i zło ślepy. Nie on dyktuje woli, co ma
chcieć, tylko ona dyktuje to sobie sama, autonomicznie. „My” i „nasza wola”
to jedno; a rozum stoi obok.
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim komputerze. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies
Informacja
SZANOWNI CZYTELNICY!
UPRZEJMIE INFORMUJEMY, ŻE BIBLIOTEKA FUNKCJONUJE W NASTĘPUJĄCYCH GODZINACH:
Wypożyczalnia i Czytelnia Główna: poniedziałek – piątek od 9.00 do 19.00