Mass migrations entail cultural changes in host nations. This includes the legal culture. Ours is the culture founded on the idea of equality and respect for individual rights, most profoundly expressed during the Great French Revolution. This culture is currently under pressure from migrants bringing in their own vision of society and law. Some of it promotes the inequality of men and women, reluctance to recognize secular law as law and disregard for democracy as a man-made order of things. The changes are hard to resist as the newcomers enjoy the protection of formalistically understood human rights. The need to respect the culture of the new arrivals, entrenched in our legal culture, works as a centrifugal force. To respect everybody’s needs a cohabitation of conflicting values is being tolerated. For example, it is morally wrong that known terrorists and Somalian pirates receive compensation for minor procedural violations by order of European courts from the same taxpayers who were exposed to their vile efforts. What suffers is equality and democracy and trust in the rule of law. We stand and the crossroads and some measures have to be taken to protect European legal culture from feudalization where each ethnic group is governed by its own law. One of the measures is to start paying attention to collective human rights of the indigenous nations that built that culture. It is time to apply the Radbruch’s doctrine on morally unaccepted effects of both existing laws and certain court decisions. An old adage “no democracy for the enemies of democracy” fits the needs of today.
Masowe ruchy migracyjne pociągają za sobą zmiany w kulturze narodów przyjmujących imigrantów. Dotyczy to także kultury prawnej. Nasza kultura opiera się na idei równości i szacunku dla praw jednostki, najpełniej wyrażonych w ideach Wielkiej Rewolucji Francuskiej. Ta kultura znalazła się obecnie pod presją migracji, niosącej ze sobą inną wizję społeczeństwa i prawa. Częścią tej wizji jest nierówność kobiet i mężczyzn, niechęć do świeckiego prawa oraz do demokracji jako dzieła człowieka. Zakorzeniona w naszej kulturze prawnej potrzeba uszanowania kultury przybyszów działa jak siła odśrodkowa. Aby zaspokoić potrzeby wszystkich grup ludności, toleruje się współistnienie sprzecznych systemów wartości. Jest coś złego w tym, że terroryści i piraci z Somalii otrzymują na mocy wyroków sądów europejskich odszkodowanie na koszt tego samego podatnika, przeciwko którym wystąpili. Dzieje się to ze szkodą dla równości i demokracji i zaufania do prawa. Stoimy na rozdrożu i trzeba podjąć działania, aby ochronić europejską kulturę prawną przed feudalizacją dopuszczającą istnienie osobnych systemów prawnych dla poszczególnych grup etnicznych. Jednym z rozwiązań jest uszanowanie dla kolektywnych praw człowieka – praw narodów goszczących, które zbudowały tę kulturę. Przyszedł czas, aby zastosować doktrynę Radbrucha przeciwko moralnie nieakceptowalnym prawom i wyrokom sądowym. Stare powiedzenie „nie ma demokracji dla wrogów demokracji” powinno być odpowiedzią na potrzebę chwili.
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim komputerze. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies
Informacja
SZANOWNI CZYTELNICY!
UPRZEJMIE INFORMUJEMY, ŻE BIBLIOTEKA FUNKCJONUJE W NASTĘPUJĄCYCH GODZINACH:
Wypożyczalnia i Czytelnia Główna: poniedziałek – piątek od 9.00 do 19.00