Tytuł pozycji:
Spór o model społeczeństwa na łamach „Przeglądu Tygodniowego” i „Przeglądu Katolickiego” w latach 1864-1880
- Tytuł:
-
Spór o model społeczeństwa na łamach „Przeglądu Tygodniowego” i „Przeglądu Katolickiego” w latach 1864-1880
- Autorzy:
-
Markiewicz, Grzegorz
- Powiązania:
-
https://bibliotekanauki.pl/articles/16729339.pdf
- Data publikacji:
-
2000
- Wydawca:
-
Uniwersytet Łódzki. Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego
- Źródło:
-
Acta Universitatis Lodziensis. Folia Historica; 2000, 68; 1-211
0208-6050
2450-6990
- Język:
-
polski
- Prawa:
-
Wszystkie prawa zastrzeżone. Swoboda użytkownika ograniczona do ustawowego zakresu dozwolonego użytku
- Dostawca treści:
-
Biblioteka Nauki
-
Przejdź do źródła  Link otwiera się w nowym oknie
Celem mojej pracy jest próba rekonstrukcji zasadniczych elementów sporów przebiegających na płaszczyznach teoretycznych i występujących na łamach wybranych tytułów prasy warszawskiej: „Przeglądu Tygodniowego” i „Przeglądu Katolickiego”. Charakter sporu, sposób i zakres argumentacji sytuują obydwa tytuły na ważnym miejscu w hierarchii czasopism tej epoki. Decydujące znaczenie ma tu fakt, iż oba reprezentowały całkowicie odmienne podłoża światopoglądowe: pozytywistyczny i katolicki. Oba także reprezentowały odmienne kręgi społeczne: „Przegląd Tygodniowy” nieformalną grupę radykalnej inteligencji, „Przegląd Katolicki” sformalizowaną instytucję - Kościół. Przy tak dalekich rozbieżnościach światopoglądowych konflikt obu stron był nieunikniony, tym bardziej że obu pismom wspólna była chęć kształtowania opinii i mentalności ogółu społeczeństwa, które znalazło się w orbicie zainteresowań obu tygodników. Wydaje się, iż właściwym terminem dla określenia toczącej się na łamach obu pism polemiki jest termin „spór”, a nie „dyskusja”. Prezentując ów spór nie zamierzam referować poglądów obu stron, ale pragnę przedstawić argumenty, jakimi się posługiwały, oraz zrekonstruować wizje społeczeństwa, jakie starały się stworzyć. Konfrontacja obu wizji wydaje się interesująca, gdyż przy dwóch całkowicie różnych założeniach światopoglądowych obie strony stawały wobec tej samej rzeczywistości historycznej, społeczno-ekonomicznej i obyczajowej. Rzeczywistości, dodajmy, będącej w trakcie intensywnych przemian. Podstawowe pytanie sprowadzało się do tego, czy i jak dalece rozbieżności światopoglądowe pokrywały się z rozbieżnościami w ocenie aktualnej sytuacji i stosunkiem do niej.