Informacja

Drogi użytkowniku, aplikacja do prawidłowego działania wymaga obsługi JavaScript. Proszę włącz obsługę JavaScript w Twojej przeglądarce.

Tytuł pozycji:

Co się stało z klasą?

Tytuł:
Co się stało z klasą?
Autorzy:
Smith, Neil
Powiązania:
https://bibliotekanauki.pl/articles/1016056.pdf
Data publikacji:
2013-01-01
Wydawca:
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
Tematy:
klasa
marksizm
polityka tożsamości
studia kulturowe
multikulturalizm
Źródło:
Praktyka Teoretyczna; 2013, 9, 3; 199-236
2081-8130
Język:
polski
Prawa:
CC BY-NC-SA: Creative Commons Uznanie autorstwa - Użycie niekomercyjne - Na tych samych warunkach 4.0
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
  Przejdź do źródła  Link otwiera się w nowym oknie
Chociaż problem klas społecznych przyczynił się znacząco do wyłonienia się teorii społecznej w geografii w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych dwudziestego wieku, to przestał ostatnio funkcjonować jako pryzmat, przez który spogląda się na kwestie społecznej konstrukcji przestrzeni, miejsca oraz natury. Przyczyny odejścia od perspektywy klasowej leżą po części we wzroście alternatywnego politycznego spojrzenia na tożsamość, przekierowującego politykę nie w stronę ekonomii, a raczej kultury. Biorą się one także z osłabienia marksizmu pod koniec dwudziestego wieku. Przyczyniły się do tego również pozornie bezklasowa polityka, która wyłoniła się z niektórych ruchów lat sześćdziesiątych, jak i niezwykle potężne reakcje przeciwko owym ruchom. Opór ten jednak ustąpił, a my znaleźliśmy się bez wysublimowanego języka klasy dokładnie wtedy, gdy ze zdwojoną siłą potwierdza ona swoje znaczenie. Od ekonomicznego boomu, poprzez kryzys  lat 1997–1999 i kolejny boom w Azji, do utwierdzenia pozycji klasowych w Meksyku i Europie Wschodniej czy też dramatycznego formowania się klas w postkolonialnej Afryce Południowej (nie wspominając już o Wielkiej Brytanii Blaira czy Stanach Zjednoczonych Clintona), klasa przedstawia sobą kluczowy, polityczny wymiar różnic społecznych. Multikulturalizm zaczyna jawić się jako usprawiedliwienie kapitalistycznej „różnorodności”, podczas gdy w kręgach akademickich polityka jest coraz częściej utożsamiana ze wspólnym, liberalnym mianownikiem moralności. Prezentowane tu stanowisko nie jest ograniczonym apelem o powrót do klasy, ale raczej twierdzeniem, że musimy znaleźć sposób na ponowne włączenie zagadnienia klasy do problematyki tożsamości i polityki kulturowej. To one, z bardzo słusznych powodów, nieprzypadkowo stanowiły pierwszoplanowe kwestie polityki ostatnich lat.

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim komputerze. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies