Artykuł przedstawia pomoc humanitarna zorganizowaną przez stronę Polską dla powstańczych Węgier. Wielką część tej pomocy wysłali mieszkańcy, przedsiębiorstw, uczelni i instytucji Wybrzeża Gdańskiego. Nowe kierownictwo z Władysławem Gomułką na czele sprzyjało reformatorskim planom rządu Imre Nagaya. Podobnie polskie społeczeństwo w pełni popierało dążenia Węgrów do wolności.Już 25 października Instytut Hematologii w Warszawie wysłał na Węgry pierwszą partię plazmy dla rannych. Kilka dni później Polskie Radio przekazało apel Węgierskiego Czerwonego Krzyża o dostarczenie krwi
dla Węgrów. Odpowiedź polskiego społeczeństwa przerosła oczekiwania, masaowo zgłaszały się załogi zakładów pracy. W Gdańsku obok zgloszeń zbieranych przez pracownikow PCK, do prasy zaczęły napływać deklaracje, w których robotnicy i żołnierze zawiadamiali o swojej decyzji bezpłatnego krwiodawstwa dla ratowania życia braci Węgrów. Już pierwszego dnia zgłosilo sie 219 osób. Na poczatku walk „Węgierskie szpitale szły na polskiej krwi i plaźmie.” A polską pomoc humanitarną oceniono wtedy na ponad 2 mln dolarów.
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim komputerze. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies
Informacja
SZANOWNI CZYTELNICY!
UPRZEJMIE INFORMUJEMY, ŻE BIBLIOTEKA FUNKCJONUJE W NASTĘPUJĄCYCH GODZINACH:
Wypożyczalnia i Czytelnia Główna: poniedziałek – piątek od 9.00 do 19.00