O Powstaniu Warszawskim dziś po latach wiemy bardzo dużo, ale chyba wciąż nie wszystko. 31 sierpnia 1944 roku powstańcy zaatakowali w nocy niemieckie tyły. Z obserwacji wynikało, że idealnym miejscem będzie Plac Bankowy od strony ulicy Wareckiej. Uderzenie wykonał batalion „Czata 49” pod dowództwem mjr. Tadeusza Rungego „Witolda”. Plan przewidywał, że 100-120 osobowa grupa, uzbrojona w broń maszynową - wejdzie do kanału na placu Krasińskich i trzema włazami zaatakuje zaskoczonych Niemców. Wtedy uderzą oddziały ze Starówki i Śródmieścia. Niestety otworzyć udało się tylko jeden właz i zaskoczenia nie było. A siła ognia nieprzyjaciela wręcz przygwoździła atakujących. Na powierzchnię nie udało się wydostać większości oddziału. Na wykonanie zadania nie było szans, oddział tracąc żołnierzy z trudem zdołał się wycofać.
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim komputerze. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies
Informacja
SZANOWNI CZYTELNICY!
UPRZEJMIE INFORMUJEMY, ŻE BIBLIOTEKA FUNKCJONUJE W NASTĘPUJĄCYCH GODZINACH:
Wypożyczalnia i Czytelnia Główna: poniedziałek – piątek od 9.00 do 19.00