Władzimir Każeunikau w gazecie "Wo Sławu Rodiny" nazywa "Katyń" najgłupszym i najgorszym filmem Wajdy, zarzucając mu schematyzm i chęć dogodzenia współczesnym polskim narodowym radykałom. Według autora film nie jest popularny w Polsce i dlatego polskie władze muszą zapędzać do kin żołnierzy. Zdaniem Każeunikaua politycznym celem, który stawiał sobie Wajda, miało być skłócenie Słowian i oplucie Rosji. Morał filmu jest taki: Rosja powinna się kajać i kajać za swoje "straszne zbrodnie".
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim komputerze. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies
Informacja
SZANOWNI CZYTELNICY!
UPRZEJMIE INFORMUJEMY, ŻE BIBLIOTEKA FUNKCJONUJE W NASTĘPUJĄCYCH GODZINACH:
Wypożyczalnia i Czytelnia Główna: poniedziałek – piątek od 9.00 do 19.00