The radical rebuilding of Fabryczna Railway Station in Łódź, one of the biggest railway projects of post-1989 Poland, has for years raised a lot of controversy – as much on the planning stage as after the opening, if not more. Some are rash and superficial judgements, resulting from not considering the conditions and aims of the project, while others are invariably true. Yet other aspects of the project seem entirely absent from the public debate. One thing is certain: the station is unfinished and does not function as expected. Five years have almost passed since it opened and it’s a good time to attempt a calm critique, backed by the usage experience. For this purpose, reference was made to the original visions of the railway system and initial design concepts, and an in-situ analysis of the facility was performed. The conclusions were confronted with professional publications. As a result, one gets the impression that the object is halfway between modernism and postmodernism. On the one hand, it develops a spatial vision that properly relocates car traffic to the outskirts of the city centre, and on the other – it hinders the creation of an attractive urban space with poorly shaped frontages, rejection of greenery as an architectural material and overscaling of road infrastructure. On the one hand, it introduces the iconic motif of the entrance, while on the other, it violates the historical compositional axis. This is accompanied by many functional shortcomings, and above all, the unused potential of a large usable area. The roots of this lie in the changing concepts – both at the level of the vision of the railway system implemented by the state and of the urban layout, which is the domain of the city.
Gruntowna przebudowa łódzkiego Dworca Fabrycznego, jednej z największych inwestycji kolejowych III RP, budziła i budzi wiele kontrowersji – zarówno na etapie projektowania, jak i jeszcze bardziej po otwarciu. Część z nich to sądy pochopne i pomówienia, wynikające z nieświadomości wszystkich uwarunkowań, a część jest jak najbardziej prawdziwa. Jeszcze inne ważne aspekty inwestycji wydają się w ogóle nieobecne w publicznym dyskursie. Jedno jest pewne: obiekt, tak jak cała przebudowa węzła kolejowego, jest niedokończony, nie funkcjonuje tak, jak oczekiwano. Mija jednak sześć lat od jego otwarcia i to jest dobry czas na dokonanie obiektywnej krytyki obiektu wzbogaconej już o doświadczenie użytkowania. W tym celu posłużono się odwołaniem pierwotnych wizji systemu kolejowego i wstępnych koncepcji projektowych oraz dokonano analizy obiektu in situ. Wnioski skonfrontowano z publikacjami specjalistycznymi. W efekcie odnosi się wrażenie, że obiekt znajduje się jakby w pół drogi między modernizmem i postmodernizmem. Z jednej strony rozwija wizję przestrzenną prawidłowo relegującą ruch samochodowy na rubieże śródmieścia, a z drugiej – przeszkadza w wytworzeniu atrakcyjnej przestrzeni miejskiej źle ukształtowanymi pierzejami, odrzuceniem zieleni jako tworzywa architektonicznego i przeskalowaniem infrastruktury drogowej. Z jednej strony wprowadza ikoniczny motyw wejścia, z drugiej gwałci historyczną oś kompozycyjną. Towarzyszy temu wiele mankamentów funkcjonalnych, a przede wszystkim niewykorzystany potencjał wielkiej powierzchni użytkowej. Korzenie tego tkwią w zmieniających się koncepcjach – zarówno na szczeblu wizji systemu kolejowego realizowanego przez państwo, jak i układu urbanistycznego, stanowiącego domenę miasta.
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim komputerze. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies
Informacja
SZANOWNI CZYTELNICY!
UPRZEJMIE INFORMUJEMY, ŻE BIBLIOTEKA FUNKCJONUJE W NASTĘPUJĄCYCH GODZINACH:
Wypożyczalnia i Czytelnia Główna: poniedziałek – piątek od 9.00 do 19.00